Smoleńsk. „W Tupolewie podłożono bombę”. TVP pokazuje dokładne miejsce
Ładunek wybuchowy został schowany pod jedną z klap lewego skrzydła prezydenckiego tupolewa - przekonywał prof. Wiesław Binienda w programie „Minęła Dwudziesta”.
RadioZET z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 295
- Odpowiedz
Komentarze (295)
najlepsze
Komisja Macierewicza po roku pobierania solidnej pensji za nicnierobienie nagle stała się przedmiotem medialnej nagonki pt " No co z tym śledztwem?!!, Będą jakieś konkluzje?!! Za co bierzecie kasę ??! " Wymyślili więc karkołomną tezę , że jednak była bomba w skrzydle. Teraz kolejne miesiące będą badali, czy jednak się nie pomylili, za co oczywiście będą pobierali pieniążki w te ich tłuściutkie paluszki.
Jakby nie było - zmiany strukturalne metalu pod wpływem wysokiego ciśnienia i temperatury (ciśnienie i temperatura fali uderzeniowej ładunku wybuchowego) nie dadzą się zmyć ani nie znikną po upływie kilku lat. Wymagają przetopienia metalu - więc łatwo będzie znaleźć dowody po analizie mechanoskopijnej i struktury krystalicznej powierzchni metalu...
A tu przykład - jak wybuchowo tworzy
@krzychol66: nie, chcę powiedzieć, że w wyniku działania dużych sił powstają różnego rodzaju odkształcenia metalu :) Fragment metalu z konstrukcji skrzydła oparty przez kilkadziesiąt milisekund na przecinanym pniu drzewa spokojnie mógł działać na poruszające się skrzydło jak nóż tokarski.
Dałem również prosty przykład na bezwybuchowe tworzenie wielokrotnie skręconych fragmentów metalu.
Co więcej - ładunek schowany pod warstwą bitumiczną nie
@xniorvox: przecież wiadomo, że KGB i Tusk wszędzie mają macki - komisja może być wyłącznie narodowa i patriotyczna
Była już komisja Millera, bodaj hiszpańska, do tego National Geographic zrobiło o tym materiał i jak nic nie było tak nie ma. PiS używa Smoleńska jako symbolu swojej ''religii'' żeby najbardziej