W zeszłym roku widziałem identyczną sytuację. W An-2 jest 12 skoczków po 6 z każdej strony. Ja siedziałem po prawej i skakałem po nawrocie. Jakaś dziewoja z pierwszej szóstki pomyliła nogę na progu, zawachała się i rozmyśliła. Zaparła się o framugę jak przestraszony kot. Ręce nogi rozłożone w X, 4 punkty podparcia. Ale nasz instruktor to jednak specjalista był. 3 szybkie ruchy podciął jej ręce ugiął kolana i pchnął ku przestworzom. Także
@KorelacjaProkrastynacji: Na Ukrainie kurs trwa jakieś 2 godziny dla sporej grupki osób. Uczą Cię jak wyskoczyć, jak wylądować i złożyć czaszę spadachronu po wylądowaniu. Teoria to kilka minut opowiadania po rosyjsku. Jak od razu zaskoczysz to cały trening masz zrobiony w 10 minut.
Skoki sa ukrainie koszt koło 100 pln z wysokości 800m. I tak to wygląda, po wejsciu na 'próg" masz sekunde na skok z własnej woli. Kolejka jest długa, strefa krótka, paliwo drogie i nie będą kołowac dla jednej, czy dwóch osób
Komentarze (114)
najlepsze
Także
Oj tak, dobry instruktor to podstawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja szanuję za profesjonalizm jeszcze bardziej, bo pomógł kolanem również jej ( ͡~ ͜ʖ ͡°)