Im większa równość płci, tym mniej kobiet na kierunkach ścisłych
Na całym świecie mamy do czynienia z nieproporcjonalnie małą liczbą kobiet kończących studia z zakresu nauk ścisłych, technologii inżynierii i matematyki (STEM). Okazuje się, że im bogatszy kraj i im więcej uwagi przywiązuje się w nim do równości płci, z tym mniejszym prawdopodobieństwem...
Operator21 z- #
- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Komentarze (113)
najlepsze
Równość płci....śmiechu warte...gdzie feministki?
@Akaano: ewentualnie gwałceniem i tuszowaniem kobiecej pedofilii.
W badaniach Amerykańskiej CDC już dawno temu wykryto równość płci w gwałtach. Po prostu jest różnica w zgłoszeniach. To samo, co z przemocą domową. A na konferencje dot. problemu pedofilii u kobiet feministki przychodziły drzeć się i uniemożliwiać przeprowadzenie
Dla całej normalnej reszty to normalny fakt iż wolni ludzie wybierają te kierunki swojej edukacji oraz dalszego rozwoju które w jakiś sposób im odpowiadają.
Nie ma znaczenia, czy są trudne czy łatwe. Ważne czy im się podobają czy nie.
Co prawda ukończenie studiów STEM wiąże się z wykonywaniem dobrze płatnych zawodów, jednak w krajach bogatych także osoby, które nie kończyły kierunków technologicznych czy inżynieryjnych mogą dobrze zarabiać. Inaczej jest w krajach uboższych. Tam studia STEM mogą być jedyną szansą na wysokie zarobki, stąd też w Turcji czy Algierii więcej kobiet idzie na takie studia niż w Szwecji czy Finlandii.
@blend: tylko, że dobrobyt nie trwa wiecznie
Takie myślenie jest zbyt krótkowzroczne podobnie jak ciągnięcie socjalu z 500+. Teraz super, fajnie, ale co gdy dzieci dorosną? Zrobi się kolejne? Płodność mija z pewnym wiekiem i co wtedy? Luka życiowa, brak odłożonych pieniędzy, brak perspektywy na chociażby głodową emeryturę.
@KolejnyWykopowyJanusz: co nie tylko nikogo nie martwi, ale jest wręcz powodem do dumy dla feministek, które oficjalnie walczą o równość. ¯\_(ツ)_/¯
@hu-nows: Nie, wręcz przeciwnie - jesteśmy dyskryminowani. Poczytaj sobie o programie "Inżynierki 4.0" firmy Siemens.