Ryzen 7 1700x od morele.net
Oto jak morele.net chciały przyjanuszować na procku za 1,5k
LeniwiecPracoholik z- #
- #
- #
- #
- #
- 226
Oto jak morele.net chciały przyjanuszować na procku za 1,5k
LeniwiecPracoholik zCześć.
Krótka historia o tym jak się naciąłem w sklepie morele.net. Kupiłem od nich procesor Ryzen 7 1700x ( ͡° ͜ʖ ͡°), a raczej chciałem kupić. Zakupu dokonałem przez allegro. Na aukcji był opis, że procesor jest fabrycznie nowy.
Cóż niestety nie był zdjęcie jak widać dostałem używany w dodatku uwalony pastą termoprzewodzącą na pinach.
Na pinach znajdowały się również skrawki papieru (ktoś chyba próbował czyścić), które odpadły po wyjęciu procesora z opakowania. A tu macie film z odpakowywania:
Na moje szczęście sprawa jest już zakończona, a szekle do mnie wróciły.
Jednak niesmak po zakupie pozostał ogromy. Bo nie dość, że procesor dostałem używany i niezdatny do użytku to w trakcie całej reklamacji pracownicy mnie notorycznie okłamywali.
1. Przy telefonicznym składaniu reklamacji zostałem poinformowany, że to firma wysyła do mnie kuriera (sam musiałem zamówić, oni jedynie go opłacili).
2. Pracownik obsługujący moją reklamację okłamał mnie dwukrotnie odnośnie zwrotu pieniędzy: pierwszy raz, że pieniądze dostanę najpóźniej w poniedziałek, a wczoraj, że wczoraj zostały przelane, co było kompletnie niezgodne z prawdą. System reklamacji dzisiaj zaktualizował się o zwrot środków i z księgowania na moim koncie wynika, że przelali hajs dzisiaj rano.
Cóż morał jest krótki. Zielonka mądra po szkodzie. Szkoda tylko, że teraz mam ponad tygodniowe opóźnienie w realizacji zlecenia dla klienta przez złą jakość obsługi w sklepie morele.net i ich januszowe podejście do biznesu.
Komentarze (226)
najlepsze
Ja tak, w dzisiejszych czasach co w tym dziwnego? Oczywiście można też każda paczkę przy kurierze weryfikować ale zazwyczaj obie strony nie mają na to ochoty ani czasu.
Mowa oczywiście o tych droższych przesyłkach.
I juz widze jak np. pracownikom wartatu mówisz nagrywajcie otwieranie każdej paczki zróbcie sobie prowizoryczny stojaczek z imadła lub trzech kluczy to nic nie kosztuje :D
a co do zapierniczania specjalnie to mieszkam na wsi i do poczty mam 4km lub 12 km. 4 mam w swojej gmienie ale czynną tylko po południu. A 12km w sąsiedniej gminie
Komputery teraz zamawiam