Matka każe płacić pięcioletniej córce czynsz. Niech się uczy życia

Dość ciekawy patent na przygotowanie młodej osoby to przeciwności dorosłego życia...

[feroze_adrien]

5 latka jedyne czego się nauczy, że w razie czego to na matkę nie ma co liczyć. A dodatkowo od małego będzie wiedziała, że podatek należy płacić i nie zadawać pytań.

[kupkesobieciagne]

Tworzysz sobie bachora? To masz na niego łożyć hajs.

[Stivo75]

A mała skąd ma 7 dolców? Opycha lalki koleżankom na osiedlu?

[jeanpaul]

A mała skąd ma 7 dolców? Opycha lalki koleżankom na osiedlu?

@Stivo75: bordo a nie czyta wykopywanego materialu?

Córka Essence Evans ma zaledwie 5 lat i już wie, co to znaczy samodzielnie płacić czynsz. – Co tydzień daję jej 7 dolarów

[jeanpaul]

chodzi o to że mała daje matce

@Stivo75: problemy z czytanie ze zrozumieniem?

Co tydzień daję jej 7 dolarów (ok. 24 złote). Wyjaśniłam jej, że w prawdziwym świecie większość ludzi wydaje większość swojej wypłaty na rachunki i prawie nic nie zostaje na własne zachcianki – napisała kobieta na Facebooku.

Podwpowiedz:

[mrChivas]

Fajny pomysł i wykonanie. To ważne bo nie zawsze jedno idzie w parze z drugim ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[turbonerd]

Fajny pomysł i wykonanie. To ważne bo nie zawsze jedno idzie w parze z drugim ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@mrChivas: Lepiej chyba premiować za dobre rzeczy - np. oceny. Dostaniesz np. 6-tkę - stówka premii, za 5-kę, 20zł, 4-ka 5zł, a poniżej 0.

[mrChivas]

@turbonerd: Ja spotkałem się z innym czy lepszym rozwiązaniem. sam nie wiem. Zrobisz coś dobrego, pożytecznego to np godzina więcej grania na ps/xbox/pc wiem z pierwszej ręki tak mówią dzieciaki na moich zajęciach

[myszkowy]

Mnie tam pomysł się podoba. Moja córka będąc w podstawówce za każdą ocenę 6 dostawała 6zl. Za 5 i 4 odpowiednio 5 i 4zl. Za 3 nic. Za 2 zwracała nam 2 zł. Za 1 zwracała 5 zł. W ten sposób my uczennice która z najlepszym wynikiem skończyła dobre gimnazjum i uczy się w najlepszym w mieście ogólniaku.

[papaje3]

@myszkowy: karac za porazki? ojciec roku

[Altar]

@myszkowy: Pomysł wydaje się całkiem dobry, ale jak się tak nad tym zastanowić...
Większość z nas, po przejściu wszystkich etapów edukacji doskonale wie, że szkoła w większości uczy wiedzy bezużytecznej, bądź dostępnej na wyciągnięcie ręki.
Zamiast rozwijać w kierunku indywidualnych predyspozycji - tłamsi ten indywidualizm. Można więc wyhodować sobie prymusa, ale niekoniecznie wyjdzie mu to na dobre w dorosłym życiu.