Cieszę się ale z drugiej strony to smutne że zwykli ludzie nie dostają w takim samym wypadku 4 k/miesięcznie renty i ze nikt im nie sponsoruje za darmo leczenia. To niesprawiedliwe.
Nie mnie oceniać kto komu pomaga swoimi pieniędzmi. Jak kogoś to cieszy to spoko, ale czy naprawdę fundacja PZM nie ma lepszych celów statutowych? Czy nie lepiej byłoby pomóc jakiemuś nieznanemu kierowcy w leczeniu? Przecież mówmy o jednym z najbogatszych polskich sportowców. Bodaj tylko czołowi piłkarze, oraz Małysz na szczycie kariery zarabiali więcej... Nie wiem, jakbym był podobnie bogaty to bym na pewno nie sępił i nie "szukał sponsorów" dopóki mam własne
@FUSiON: To też. Pewnie jakby jeszcze Kubicę do tego wciągnął, biorąc pod uwagę jego przejścia, to na brak środków by nie narzekali. On już za samo nazwisko (słusznie) ma każde drzwi otwarte i każdego specjalistę w Polsce na telefon + ich kontakty na zachodzie. To rozumiem i akceptuję, ale zbieranie pieniędzy przez tak zamożnego człowieka jest dla mnie niesmaczne. Pomoc to potrzebna jest jakimś anonimowym zawodnikom na początku kariery, którzy zmagają
@FrasierCrane: Bez Tomasza PZM nie byłoby w tym miejscu w którym jest. Jest pierwszą osobą której PZM powinien pomóc. Mają olbrzymi dług wdzięczności wobec niego za te wszystkie lata.
@KwadratF1: I jeszcze pytanie co on zrobił z pieniędzmi, które dostał z ubezpieczenia, bo jestem pewny, że musiał mieć takowe ubezpieczenie i to nie takie dla zwykłego Kowalskiego.
#!$%@?, a ludzie się jak kołki zrzucali na leczenie. Nie, tutaj nie chodzi o żadną zawiść czy zazdrość. Normalny kowalski, nie ma ubezpieczenia na grube miliony, nie ma odłożonych tysięcy na koncie, żadne chińskie miasto nie pokrywa mu leczenia.
Uprawiał taki, a nie inny sport. Ryzyko było wkalkulowane w zawód. Cała ta zbiórka to był dla mnie czysty debilizm.
@kamkon: Akupunktura to jedno, poza tym mają coś co nazywają impulsami poprzez moksoterapię. Na yt jest wykład chińskiego lekarza starej medycyny, podobno w ten sposób "uczą" mózg gdzie należy dostarczać sygnały nerwowe oraz krew do mięśni. Prędzej postawią go na nogi niż te nasze naciągacze i patałachy.
Komentarze (86)
najlepsze
Przecież mówmy o jednym z najbogatszych polskich sportowców. Bodaj tylko czołowi piłkarze, oraz Małysz na szczycie kariery zarabiali więcej... Nie wiem, jakbym był podobnie bogaty to bym na pewno nie sępił i nie "szukał sponsorów" dopóki mam własne
On już za samo nazwisko (słusznie) ma każde drzwi otwarte i każdego specjalistę w Polsce na telefon + ich kontakty na zachodzie. To rozumiem i akceptuję, ale zbieranie pieniędzy przez tak zamożnego człowieka jest dla mnie niesmaczne. Pomoc to potrzebna jest jakimś anonimowym zawodnikom na początku kariery, którzy zmagają
Uprawiał taki, a nie inny sport. Ryzyko było wkalkulowane w zawód. Cała ta zbiórka to był dla mnie czysty debilizm.
Komentarz usunięty przez moderatora
Prędzej postawią go na nogi niż te nasze naciągacze i patałachy.