Ojciec usunął syna ze szkoły, żeby mógł zostać profesjonalnym graczem

Normalnie ojciec roku. Ojciec nastoletniego szweda wypisał go ze szkoły, by nauka nie przeszkadzała mu w zostaniu profesjonalnym graczem Overwatch. Szwecja taka postepowa...

jestemjakijestem1212 z dodany: 17.01.2018, 13:15:11

188
Odpowiedz

Komentarze (188)

najlepsze

a.....7

konto usunięte 18.01.2018, 10:22:50

Szkoła to tak czy siak marnowanie czasu i nauka czegoś czego w 90% nigdy się nie użyje, więc ten pomysł z graniem może się okazać nie taki głupi. Sam się przekonałem o tym podczas chodzenia do technikum "informatycznego", podczas którego wszelkie sukcesy osiągałem ucząc się tego czego się nie uczy w takiej szkole.

patchupdate

17.01.2018, 22:59:12 via Android

Spko, zrobi potem licencjat z bycia sobą samym, jak taki inny polski sportowiec

krakers12

18.01.2018, 18:46:34

Co za lewacki Wykop ( ͡° ͜ʖ ͡°) gdzie te kuce Korwinowskie...
SIostry Polgar również nie chodziły do szkoły a ich edukacją zajmowali się rodzice i źle na tym nie wyszły
Po pierwsze prawackie Wykopki dziecko jest własnościa rodziców nie państwa... po drugie nie wiadomo jaki jest system edukacji w Szwecji może wszystkie szczeble w Szwecjii można zdawać z wolnej stopy bez uczęszczania na lekcje... ale tutaj są

cyrkiel

18.01.2018, 17:24:14

Z tą kupą kasy to bym nie przesadzał. Dla Polaka to jest kupa kasy, ale koleś jest Szwedem. Jeśli nie będzie super wymiataczem, to będzie zarabiał jak na Szwecję przeciętnie. Jego wynagrodzenie to 50k USD rocznie, czyli tyle ile przeciętne wynagrodzenie w Szwecji przy czym raczej nie będzie miał takich warunków pracy na jakie może liczyć przeciętny szwedzki pracownik (godziny pracy, urlopy itd.).

Spoko opcja dla młodego kolesia, szczególnie jeśli raczej nie

wyestymowany

18.01.2018, 10:34:17

Kariera e-sportowa trwa góra kilka lat. Jeśli po tym czasie nadal będzie mieć odpowiednio dużo zapału, żeby się przekwalifikować i nie zostanie aspołecznym pasożytem to nie widzę przeciwwskazań.

Cyphiris

18.01.2018, 11:46:20

Niekoniecznie musi się przekwalifikowywać. Coraz więcej byłych graczy dalej z powodzeniem obraca się w branży zostajac komentatorem, trenerem lub konsultatem w jakiejś drużynie, ba czasem wlascicielem. Oczywiście do tego też trzeba mieć wspomniany zapał. Jego los w jego rękach, pozostaje mu życzyć by tego nie zmarnował.