I wonder if early domesticated dogs were rewarded for gathering firewood and collecting sticks is a vestigial behavior. Or maybe sticks are more fun than we know.
To mój pies też zawsze zabiera ze sobą zabawkę, którą się bawił. Piłeczkę, gryzak, albo kijek, czy kamienie. Tylko co pare dni ktoś z administracji zabiera sprzed drzwi :P
Mój robi dokładnie to samo. Pewnie już połowę lasu przyniósł do domu xD Magicznie zawsze wybiera to co potem słabo się pali więc nic z tym się nie da zrobić i tak gromadzi.
miałem sukę w typie cane corso która tez miała fisia na punkcie patyków.. jak na spacerze nie znalazła jakiegoś "fajnego" gałęziora to sama "wycinała sobie odpowiedni krzaczek żeby mieć co przerabiać na paździerze na podwórku średnio po roku jej działalności to jak porąbałem to na opał to paliłem tymi kijami przez tydzień w kominku :D
Najprawdopodobniej w poprzednim wcieleniu miał właściciela co to zbierał wszystkie śmieci na chatę i mu tak zostało, podobnie jak w filmie "Był sobie pies"
Komentarze (59)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora