Przetrwał prawie 700 lat, zniszczą go budowlańcy za przyzwoleniem urzędasów.
Co więcej, konserwator stwierdziła też, że decyzja pozwalająca na przebudowę kanału jest niezgodna z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Sprawę ostatecznie ma rozstrzygnąć Ministerstwo Kultury. Ale inwestor nie czeka, tylko leje beton. Tak się robi inwestycje w Gdańsku
reddin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
@Coolek: Dostał pozwolenia bo wydawał te pozwolenia urząd z tego samego kółka zainteresowań. Przecież czytając artykuł widać, że sprawa cuchnie samo pozwoleniem na trzepanie hajsu. Urzędasom zależało na wydaniu pozwoleń, bo to się musiało opłacać.
https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/65128-ten-pozar-to-jest-jedna-z-praktyk-deweloperskich-nie-ma-zgody-miasta-na-odbudowe-klubu-sportow-walki-w-gdansku-brzeznie
Powinienem zakopać za dokładanie cegiełki do tworzenia #!$%@?, nihilistycznego kultu państwa teoretycznego poprzez użycie określenia urzędas. Nigdy w Polsce nie powstanie faktyczna a nie tylko teoretyczna dobrze funkcjonująca machina administracyjna, sprawnie i jak tylko można obiektywnie rozstrzygająca odwieczny spór między dobrem jednostki, a dobrem wspólnoty jeśli z góry będziemy podważać i gardzić urzędnikiem samym w sobie, a nie jego oceniać krytycznie
"Gdyby ludzie prehistoryczni mieli konserwatorów zabytków, to do dzisiaj mieszkalibysmy w jaskiniach"
Kogoś chyba nawiedziło.
Zakop za gownoburze.