Kościół Katolicki jest instytucją, która działa powoli i ostrożnie. To nie zbieranina domorosłych inkwizytorów z /b/, którzy potrafią zanalizować materiały, wydać wyrok i wykonać go w ciągu kwadransa. Osobiście nie wierzę, żeby w przypadku stwierdzenia dokonania czynu tak odrażającego nie były wyciągane konsekwencje - po prostu pozostaje to sprawą wewnętrzną.
Być może pamięć mnie zawodzi, ale czy do rozpraw sądowych nie dochodziło dlatego, że rodziny rzekomo molestowanych nie składały pozwów? Domniemanie niewinności
Komentarze (2)
najlepsze
Być może pamięć mnie zawodzi, ale czy do rozpraw sądowych nie dochodziło dlatego, że rodziny rzekomo molestowanych nie składały pozwów? Domniemanie niewinności