Manta zaliczyła PR-ową wpadkę roku!
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Polska firma tak właśnie reaguje na rzetelne recenzje wypuszczanego na rynek sprzętu. Takiej recenzji Manta się nie spodziewała. Tego, że wypłynie mail od pracownika firmy do recenzentów chyba też nie...
W.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- 214
Komentarze (214)
najlepsze
EDIT: A nie, jednak nie myphone tylko goophone. Także przepraszam za błąd.
1. Nigdy nie kupować czegoś tuż po premierze, najlepiej odczekać minimum 2 miesiące
2. Nie kupować czegoś co za miesiąc dojdzie do nas prosto z Chin
3. Gazetki z MiediaMarkt Neonet media expres bez czytania #!$%@?ć do kosza
4. Słuchać opinii znajomych na temat sprzętów które zakupili, jesli nie masz znajomych przejdź do punktu 5.
5. Obserwuj kanały na
@1boszcz: Możemy się tu #!$%@?ć z elektrody, ale to tam powstała czarna lista zasilaczy.
Niestety byłem użytkownikiem wielu ich różnych sprzętów i jedynym dobrze działającym był odtwarzacz DVD. Wszystko inne (czyli np. odtwarzacze MP3, słuchawki, telefony, telewizory, radia i jeszcze parę rzeczy, które niestety musiałem obsługiwać), było tak żenująco podłej jakości, że człowiek miał ochotę to po prostu wyrzucić na śmietnik i kupić cokolwiek innego. Ale niestety, niektóre osoby są niereformowalne i nadal to kupują, bo "tanio i parametry takie
Realnie należy to przeliczyć: najczęściej stosuje się baterię dwóch ogniw ładowalnych o napięciu 1,6V więc mamy napięcie 3,2V, telefon ładujemy 5V, więc napięciem 38% wyższym. Zazwyczaj w powerbanku jest przetwornica step-UP, zamieniająca 3,2V na 5V. Skoro ogniwo wystarczy na zasilanie układu prądem 1200mA przy napięciu 3,2V przez jedną godzinę, to przy