Niemiec płakał, jak sprzedawał: tramwaje z odzysku w Krakowie
![Niemiec płakał, jak sprzedawał: tramwaje z odzysku w Krakowie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1cAL3BnSYiTFyHkxTiycFrwpiLHdNt6m,w300h194.jpg)
Jak się nie ma, co się lubi… to kupuje się czterdziestokilkuletnie tramwaje z Düsseldorfu. Do Krakowa przyjechał właśnie na lawecie sędziwy Düwag GT8S, kosztował 80 tysięcy euro, za jego modernizację MPK zapłaci milion.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
- Odpowiedz
Komentarze (189)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Otóż nie.
Po pierwsze te tramwaje nie są niskopodłogowe. I to spory minus, bo osoby niepełnosprawne (nie tylko na wózkach) mogą albo mieć utrudnione korzystanie z takich pojazdów albo w ogóle nie będą mogły. Ja wiem, że kiedyś też były takie osoby i tylko takie tramwaje, ale taka logika jest debilna.
Po drugie brak dofinansowania zew. Nikt nam nie dofinansuje tego, jak pokazują przykłady np. UE potrafi dać nam 2/3 kwoty na zakup nowych.
Po trzecie serwis- są to stare niemieckie tramwaje, firmy produkujące do nich części mogą nam oferować o wiele wyższe ceny za części, bo pewnie jesteśmy jednymi z niewielu użytkowników tego typu szrotów. Ponadto wraz z wiekiem będzie coraz gorsza dostępność części.
Po czwarte awaryjność- nie są i nigdy nie będą to nowe tramwaje. Stare nie oznacza pozbawione wad, a nawet powiem więcej- oznacza odwrotnie- wraz z wiekiem wiele podzespołów zużywa się, a ich naprawa nie przywraca właściwości do stanu nowego. Na przykład spójrzcie na takie auto, wraz z wiekiem pracująca karoseria zmniejsza swoją sztywność i auto zaczyna się gorzej prowadzić czy wnętrze zaczyna bardziej trzeszczeć od coraz większych amplitud. W dodatku mniejsza awaryjność to niższe koszty i mniejsza uciążliwość- tramwaj to nie samochód, że można go ominąć albo zepchnąć na pas awaryjny- dopóki nie pojawi się tabor naprawczy to mamy zablokowane torowisko.
1) Tramwaje po modernizacji mają być częściowo niskopodłogowe a pewnie będą zastępować część ostatnich wysokopodłogowych "akwariów" (w Krakowie jeździ ich jeszcze ok. 70)
2) Kraków od dawna przeprowadza takie modernizacje, także tego modelu (obecnie ma ich 27), więc chyba dobrze wie jakie są zalety, wady, koszty, itp.
3) Równocześnie Kraków zamawia 35 nowych tramwajów za ok. 400 mln zł
źródło: comment_iIM6T7jqGyL1bDUN0lyJ78Utje4c6zAA.jpg
Pobierz