Janusz może i pobalował ale skoro wcześniej dmuchał i wyniki były dosyć mocno rozrzucone to sędzia (IMHO) powinien go po dmuchaniu skierować na badanie krwi. Wcześniej sprawdzając legalizację alkomatu i datę kalibracji. Ew jakby Janusz odmówił badania alkomatem to by go sąd wysłał na krew i zyskał czas na uspokojenie promila (może akurat krytyczny wynik). Nie bronię Janusza ale sam przechodziłem przez kilkanaście rozpraw sądowych gdzie sąd ślepo wierzył zeznaniom policjantów pomimo
@Gooma: już w samym sądzie to powinno być obligiem. Alkomatem to se może sprawdzać Policja, kiedy prowadzi czynność procesową dla prokuratowa, ale na rozprawie powinien obowiązywac standaryzowany mechanizm pomiaru, a takim de facto jest badanie krwi, aby pominąć możliwość błędu.
@altell: Ja dostałem grzywnę i też byłem jako świadek ale nie na bani, grzywnę mi sędzia dał bo nie zawracałem się do niego 'Wysoki sądzie', tylko 'panie to, panie tamto'
@Lqsn: @Urashima: Ja nie mówiłem 'panie sędzio' tylko 'panie'. Parę razy mi zwrócił uwagę, potem mnie ostrzegł, że zostanę ukarany, odpowiedziałem: 'dobra, panie' i mi #!$%@?ł grzywnę. Ale ja specjalnie go #!$%@?łem, bo chciałem, żeby #!$%@? dał surowszy wyrok oskarżonemu.
Przysługuje zażalenie, ale nie wstrzymuje to natychmiastowej wykonalności odsiadki. hehe, #!$%@? pozamiatane. To po jaki #!$%@? mu to zażalenie. Facet przegiął, ale prawo mamy #!$%@?.
@rzydoMasonerya: Nie żebym ją bronił ale trochę się obracałem w patologii policyjnej i wcale by mnie nie zdziwiło jakby jej #!$%@?ł, do policy w dużej mierze idą nieudacznicy żeby się wyżyć
Ależ ja szanuje tego sędziego. Swiadek jest głupi jeśli przyszedł po raz drugi na rozprawę nietrzeźwy, tym bardziej jeśli sędzia na pierwszej rozprawie dał mu do zrozumienia co się stanie jeśli przyjdzie nietrzeźwy. Znieważenie sądu nie ma tutaj nic do rzeczy, chodzi o ukaranie świadka za celowe odraczanie rozprawy i przedłużanie procesu. Jak dla mnie świetne zachowanie sędziego.
@Kurgan: Dokładnie, mi to wygląda na celowe działanie (walnij szklane przed rozprawą, powiedz że coś tam ci zostało, że wczoraj piłeś rano, kolega do Norwegi leciał, przecież pijany zeznawać nie możesz - przełożą wam na następne 2 tygodnie). Sąd go pouczył poprzednio a teraz gość się skwapliwie przyznał że "przez moją głupotę" i już się zbierał do wyjścia a tutaj zonk i bransolety. Nie zdziwiłbym się gdyby ta rozprawa była tak
@mieki: jeśli sprawa odroczona to taki termin 35 dni jest chyba ustawowy. W moim przypadku zawsze tak było i sędzia tak pod nosem mówił", że to mamy 35 dni, a wiec termin następnej rozprawy taki i taki:
@splenders: Ile ty masz lat? Nie widziałeś nigdy alkoholika? Jakbyś nie wiedział: osoba silnie uzależniona, jeśli się nie napije, tj. poziom alkoholu we krwi spadnie poniżej określonego, dostanie delirium, może mieć omamy słuchowe i wzrokowe, drgawki, lęki, bóle i wiele innych objawów. Po wypiciu setki wódki jak ręką odjął. I nawet byś powiedział że to trzeźwy typ, tylko tak dziwnie nieco wionie od niego jakimiś perfumami albo wodą kolońską (tak maskują
Komentarze (162)
najlepsze
Nie bronię Janusza ale sam przechodziłem przez kilkanaście rozpraw sądowych gdzie sąd ślepo wierzył zeznaniom policjantów pomimo
@Gooma: już w samym sądzie to powinno być obligiem.
Alkomatem to se może sprawdzać Policja, kiedy prowadzi czynność procesową dla prokuratowa, ale na rozprawie powinien obowiązywac standaryzowany mechanizm pomiaru, a takim de facto jest badanie krwi, aby pominąć możliwość błędu.
@Gooma: Co robili?
Komentarz usunięty przez moderatora
patola się bawi na koszt podatnika.
Jakbyś nie wiedział: osoba silnie uzależniona, jeśli się nie napije, tj. poziom alkoholu we krwi spadnie poniżej określonego, dostanie delirium, może mieć omamy słuchowe i wzrokowe, drgawki, lęki, bóle i wiele innych objawów.
Po wypiciu setki wódki jak ręką odjął. I nawet byś powiedział że to trzeźwy typ, tylko tak dziwnie nieco wionie od niego jakimiś perfumami albo wodą kolońską (tak maskują