Oni to nawet puste kapsułki z lekami wysyłali do Afryki - taka ich socjalistyczna rasa panów . W związku z wymianą akumulatorów w 2010 roku złożono doniesienie o popełnieniu przestępstwa, które jednak "zostało zamiecione pod dywan", twierdzą niemieccy dziennikarze powołując się na ministra obrony Argentyny Oscara Aguadę.
Tytuł artykułu: "Zaginięcie "San Juana". Firmy z Niemiec na celowniku śledczych" Nagłówek: "W śledztwie dotyczącym zaginięcia okrętu podwodnego ARA "San Juan" pojawia się wątek niemiecki. W grę w chodzi korupcja - podaje portal tagesschau.de."
Na temat samych akumulatorów jest tylko i wyłącznie powtórzenie informacji, iż przed zaginięciem doszło do pożaru i że były wymieniane przy ostatnim remoncie. Łączenie tych wydarzeń na tym etapie, gdy nadal nie wiemy nic, to bardzo duża spekulacja.
@bij-dziada: Ekspercie od akumulatorów, ty po prostu kłamiesz i manipulujesz. Na podstawie własnego uprzedzenia do innego narodu, braku znajomości w trudnym temacie technicznym na którym się nie znasz i braku faktów ze sprawy, wystawiasz błędną opinię. Przypominam też, że Argentyńczycy będą bronić honoru swoich żołnierzy więc za wszelką cenę będą szukać innych "winnych", podobnie jak to robi ekipa Macierewicza ze Smoleńskiem - błędy załogi próbuje się zrzucić na Tuska i
@JRtI Nie wiem kto dostarczał, ale na ORP "Orzeł" NIE DOSZŁO do pożaru akumulatorów. Przebieg wydarzenia najprawdopodobniej był zupełnie inny, a winnym może być wykonująca wcześniejsze prace remontowe Stocznia Marynarki Wojennej (należy do PGZ). Pewności mieć nie można, ponieważ MON konsekwentnie odmawia udzielania szczegołówych informacji, a i ten i poprzedni wypadek w 2015 r. całkowicie próbowano zamieść pod dywan.
Do pożaru nie doszło w jednym z „przedziałów z akumulatorami” ale w
Jak to jest prawda to znaczy, ze beds placic odszkodowanie i to duze. No a co do niemieckiej jakosci to juz tylko Janusze i inne relikty PRLu daja sie nabrac.
Komentarze (93)
najlepsze
.
W związku z wymianą akumulatorów w 2010 roku złożono doniesienie o popełnieniu przestępstwa, które jednak "zostało zamiecione pod dywan", twierdzą niemieccy dziennikarze powołując się na ministra obrony Argentyny Oscara Aguadę.
@dodajkomentarz: dej link.
Nagłówek: "W śledztwie dotyczącym zaginięcia okrętu podwodnego ARA "San Juan" pojawia się wątek niemiecki. W grę w chodzi korupcja - podaje portal tagesschau.de."
Na temat samych akumulatorów jest tylko i wyłącznie powtórzenie informacji, iż przed zaginięciem doszło do pożaru i że były wymieniane przy ostatnim remoncie. Łączenie tych wydarzeń na tym etapie, gdy nadal nie wiemy nic, to bardzo duża spekulacja.
Na podstawie własnego uprzedzenia do innego narodu, braku znajomości w trudnym temacie technicznym na którym się nie znasz i braku faktów ze sprawy, wystawiasz błędną opinię. Przypominam też, że Argentyńczycy będą bronić honoru swoich żołnierzy więc za wszelką cenę będą szukać innych "winnych", podobnie jak to robi ekipa Macierewicza ze Smoleńskiem - błędy załogi próbuje się zrzucić na Tuska i
tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota
gratulacje
I gazują ludzi (VW)
Świadome sprzedanie chłamu bezczelnie odcinając kupony od niemieckiej jakości ( ͡° ͜ʖ ͡°)