- Miałem taki zwariowany pomysł właśnie, faceta, takiego walniętego już troszeczkę, który jest starszy i nic z tego nie rozumie, wszystko mu odjechało. No i gada on z takim kotem, dachowcem, takim starym łajdusem, łapciuchem.. łajzą taką... I siedzą we dwóch, tacy bezrobotni, świat im się zawalił, nie mają z czego żyć, co robić. Popijają piwo, kot je z puszki rybki i siedzą
Ta dziewczynka mieszkała koło mojej ciotki na Ursynowie.Wyrosła na ładną dziewczynę.Widziałem ją dawno temu, teraz ma niecałe trzydzieści lat i nie mam pojęcia co się z nią dzieje.
Komentarze (126)
najlepsze
- Miałem taki zwariowany pomysł właśnie, faceta, takiego walniętego już troszeczkę, który jest starszy i nic z tego nie rozumie, wszystko mu odjechało. No i gada on z takim kotem, dachowcem, takim starym łajdusem, łapciuchem.. łajzą taką... I siedzą we dwóch, tacy bezrobotni, świat im się zawalił, nie mają z czego żyć, co robić. Popijają piwo, kot je z puszki rybki i siedzą