AMA - Były pracownik autoryzowanego serwisu gwarancyjnego komputerów.
Cześć,
to moje pierwsze AMA, więc proszę o wyrozumiałość.
Na serwisie pracowałem ponad 3 lata, więc dość dużo mogę powiedzieć.
Ten serwis to tak dokładniej jeden z projektów w pewnej korporacji. Na projekcie naprawiają komputery firmy XXX, większość to laptopy, są też komputery stacjonarne oraz tablety, ale jest ich znacznie mniej niż komputerów przenośnych.
Sprzęt pochodził od klientów z takich krajów jak: Polska, Niemcy, Francja, Hiszpania, Czechy, Holandia, Dania, Anglia, Słowacja i możliwe, że jeszcze jakieś kraje, ale trudno z pamięci wymienić wszystkie.
Nasza naprawa polegała na naprawie software lub wymianie całych podzespołów, jak przyczyną usterki jest płyta główna, to wymieniamy ją na nową, bądź naprawianą, nie wnikamy w to co jest przyczyną, że część nie działa prawidłowo, są inne projekty, które naprawiają MB, LCD, HDD, części budowy itd.
Poza naprawą gwarancyjną klienci na swój koszt przysyłali sprzęt na diagnozę, potem otrzymywali listę części i ich koszt, mogli zdecydować czy chcą naprawić, czy odsyłka bez naprawy.
Zdarzał się sprzęt uszkodzony przez klienta, wtedy robiło się zdjęcia uszkodzeń, najczęściej sprzęt po upadku, uszkodzona obudowa, zbity LCD lub touchscreen, uszkodzone porty USB, jack lub zalany cieczą (zalany alkoholem, sokiem, colą, a nawet moczem kota lub psa).
Zapraszam do zadawania pytań!
Komentarze (210)
najlepsze
@yorimo: Inseminacji, czyli właśnie zapładniania. Po co używasz słów, których ani zapisu, ani znaczenia nie znasz?
Bydgoszcz?
Dell, NVidia, AMD, Cisco, Xboxy, "Klient XYZ"? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
o, już znalazł się życzliwy rob(d)ak z miejsca pracy xD jak ja gurwa gardzę takimi ludźmi jak ty.
1. jakby był #!$%@? to by sami go zwolnili
2. to że ktoś się modlił o zwolnienie współpracownika którego efektywność nie odbija się w żaden sposób na ich pracy źle świadczy o was nie o nim, ale takich lujków jak wy to ja widziałem wszędzie
3. znam inżynierków (moi kumple) którzy znają
Mieliśmy listę modeli i części które trzeba koniecznie wymienić bo są wadliwe.
Ale, by nie przyznać się do błędu, te części nie były wypisane na kartce, którą dostawał klient (kartka z wypisanym jakie części i na jakie usterki wymieniono). Chyba, że już sam klient skarżył się na usterkę związaną z wadliwą częścią, to wtedy normalnie wymiana bez ukrywania niczego.
Pytanie- jak w serwisie dbają o sprzęt i czy np podmieniają coś , nowsze karty na starsze itp. znaczy się domyślam się że są nieuczciwe serwisy ale czy oszukiwanie i fuszerki są częste ?
Pytanie drugie jak często konsumenci podają do
W karcie gwarancji czy czymś takim możesz mieć napisane, że wymieniane części mogą być po naprawie.
bylem w technikum w jabilu na praktykach i byly te obiadki
Komentarz usunięty przez moderatora