Przygarnął psa, a pojechał okupować obce państwo i terroryzować tamtejszą ludność, zabijać tamtejszych powstańców, pod pretekstem misji. Sram na jego historię tak samo jak sram na historię żołnierza Wehrmachtu który w okopowanej Polsce z nudów zaprzyjaźnił się z jakimś kundelkiem ulicznym błąkającym się, bo mu niemcy zabili właściciela.
@DawidWarsaw: xDDDDDDD Zabijał takich dobrych Talibków, pragnących jedynie pokoju ;) Poważnie nie wiem co trzeba w głowie aby porównywac to co robia Jankesi czy Polacy w Afganie z Niemcami w Polsce.
Pieprzona amerykańska propaganda, że niby wojna jest taka fajna, bo można sobie pieska uratować. Niech przestaną zabijać ludzi z zimną krwią tylko dlatego, że chcą mieć tanią ropę!
@fAzI masz tutaj fajną historię, która pokazuje, że nawet taki piesek, który nie ma żadnych szans w czasie trwania konfliktu wojrnnego, a Ty o takich bzdurach. "Ameryki" nie odkrywasz, wojna zawsze była dobrym biznesem i to się nigdy nie zmieni.
Komentarze (29)
najlepsze
Wykop.