Zarządcy prywatnych dróg wzięli od państwa 177 mln więcej niż wpłynęło z viatol.
Oznacza to, iż mimo świetnie wyglądających rachunków i salda KFD, opłaty z systemu Viatoll nie wystarczają na pokrycie rachunków prywatnych zarządców dwóch odcinków autostrad. I tak z pewnością będzie do końca trwania koncesji, czyli do 2039 w przypadku A1 i 2034 r. w przypadku A2.
Ksebki z- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
Nie masz wiedzy w tej materii, starasz sie to pojac swoja logiką. Lecz to tak nie działa. Trzeba poczytac wiecej aby zrozumiec. Tobie wydaje sie cos bo totalnie nie wiesz jak to w praktyce wygląda.
I tak jest z kazda dziedziną. Ludzie
W Polsce jak pracowałem to była duża firma. I zauważyłem ze biznes też potrafi mocno przepłacać. I czasami sie nie da inaczej. Wybiera się np. sprawdzonego dostawce, kumpla szefa, kumpla dyrektora, kogoś kto zrobi to szybciej etc
Swiat najbardziej optymalny jest tylko jak masz Kowalskiego i jak buduje coś sam np. swój dom. Plus ma jeszcze na to czas, nie spieszy
ps inna kwestia ze maksymalnie obniżając opodatkowanie paliwa sprawiamy ze zwiększa się popyt = ceny ropy rosną, jak i marżę stacji, rafinerii etc.
I tak majac dziś np. 5zl za litr paliwa, odrzucając wszelkie podatki wyjdzie nam z 2,5zł chwila moment i cena bedzie wokół 4zł...
Paliwo za 2zł ! Głupi lud wszystko kupi powiadają. Można z jednej
Lecz podatki od paliwa musza byc. Kto jak nie kierowcy powinni finansować drogi etc. Do tego mamy tranzyt. I jak ktos jedzie przez Polske musi zatankowac - jaki sens aby nie placił podatku ?
Oczywiscie można podatki obnizac etc. Lecz pitolenie o zerowych podatkach jest chore. Jest ch. teoretyzowaniem którego nie cierpie. My
Jeśli cena ropy wzrasta to wtedy opłacalne stają się kolejne metody jej pozyskania (kanadyjskie piaski bitumiczne/arktyka/łupki) i w efekcie cena znowu spada poprzez zwiększenie podaży. Jeśli rosną jedynie podatki na paliwie to producenci ropy nie mają żadnego bodźca do zwiększania
Z artykułu: