Zignorujcie to absurdalne bzdurne powiazane z joemonster. Tempo wywiewania atmosfery jest tak niskie ze jesli bedziemy umiec stworzyc cala od nowa to jej "dopompowanie" bedzie juz kropla w morzu.
Według szacunków ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa, w latach 2010-2012 głodowało prawie 870 mln ludzi. Problem w największym stopniu dotyka kraje rozwijające się, tylko 16 mln spośród głodujących mieszkało w krajach rozwiniętych[1].
@Wonszniedorzeczny mars utracił bardzo duża część atmosfery na skutek "wywiewania" przez wiatr słoneczny (szacuje sie, ze stracił ponad 95% dawnej atmosfery). Nie oznacza to, że jej w ogóle nie ma.
Ekspansja jest nieunikniona. Jak kiedyś odkrywaliśmy nowe kontynenty tak następne pokolenia sięgną Marsa. Czy będzie ekonomicznie uzasadnionym i możliwym technicznie przystosowanie całych planet do naszych potrzeb? W bliskiej przyszłości to raczej wykluczone. Tańszym i bardziej realistycznym wydaje się przekształcanie człowieka do nowych wymagań. Cyborgizacja i modyfikacje genetyczne pozwolą na przeżycie np. na Marsie. Naturalne jaskinie pozwolą na stworzenie podziemnych miast, którym nie straszne burze, gdzie nie dosięga zabójcze promieniowanie kosmiczne. Dodatkowo odpadają
@GajowyBoruta: " Sukcesy różnych anaukowych (od fanatyzmu religijnego po ruchy antyszczepionkowe) i antyhumanistycznych idei budzą obawy co do przyszłości." Sukcesy głupich idei trwają od tysiącleci jednak im dalej w przyszłość tym mniej ludzi im ulega i tym łatwiej demaskować ich kłamstwa i manipulacje. Być może w ciągu ostatnich 10 lat stały się głośniejsze głównie za sprawą internetu który pozwolił ludziom głupim dojść do głosu ale... co z tego? Dotykają one przede
@GajowyBoruta: "Nie masz wrażenia, że prawda naukowa i racjonalna argumenatcja są w odwrocie?" Nie. Patrząc obiektywnie na liczbę ateistów i agnostyków teraz, a sto lat temu to jest niebo, a ziemia. Nawet wierzący poniekąd się ucywilizowali i takich którzy wiarę biorą 100% na serio i interpretują swoje wierzenia dosłownie jest bardzo mało. Większość przesądów jest w odwrocie i dzisiaj uchodzą raczej za ciekawostkę niż coś co ktokolwiek brałby na serio. "Dla
Fajny artykuł, wykop. Czytałem kiedyś bardzo ciekawą książkę o misjach na Marsa autorstwa Roberta Zubrina "Czas Marsa". Autor rozważał różne aspekty podróżny na Marsa, a także jego terraformowania. Ale nie pamiętam nic o magnetosferze... jestem laikiem w temacie, ale wygląda, że trzeba ją na Marsie wytworzyć zanim w ogóle zabierzemy się za produkcję atmosfery.
@Budo: True. Bez magnetosfery zostaje tylko atmosfera stratna, tak jak było w artykule. Jak już mówimy o teoretycznym terraformowaniu to najlepszą opcją byłoby ustawienie masywnego księżyca na orbicie. Rozbujałby jądro ekspresowo i maszyna mogła by ruszyć.
@Budo: Gatunek ludzki zagrożony nie jest, a jakby trzeba było uciekać z Ziemi to wtedy rządy skupią na tym całe swoje możliwości i wtedy pójdzie szybciej. Analogicznie do skoków postępu technologicznego w trakcie wojen. Tak mi się wydaje.
@Kolsky: Słyszałem też o teorii, że za różnice w prędkościach obrotowych różnych warstw Ziemi, a przez to za tarcie, ciepło i efekt dynamo, odpowiada Księżyc. Ma to o tyle sens, że Wenus, która ma podobną budowę, nie ma pola magnetycznego z jądra, a jedynie indukowane przez wiatr słoneczny w atmosferze.
Echhhh wy głąbki. Myślicie, że czemu Musk ma te nudne urządzenia do drenażu dziur? Już dawno wpadł na pomysł, że ciśnienie atmosferyczne w głębi planety jest o wiele większe.
@OCISLY Czy planujesz przeprowadzkę na Marsa? ( ͡º͜ʖ͡º) Choć i mnie interesuje temat, to zajawka przez ciebie tematem godna podziwu. No chyba że znalazłaś niszę i chodzi też o kwestie zarobkowe.
@OCISLY: Wiele się mówi nad aspektem technicznym kolonizacji, a mało co do przyszłej struktury społecznej, ustroju prawnego. Fajnie byłoby poczytać na ten temat artykuł, np. czy kolonia kiedyś przeistoczy się w jakąś niezależną republikę tak jak było to kiedyś z trzynastoma koloniami w Ameryce Płn. :)
@Zabatrawiasta: Smiechem zartem, ale najprawdopodobniej Mars bedzie budowany rekoma i umyslami naszych potomnkow- byc moze juz wnuczat- tak jak nasi przodkowie zbudowali Ameryke.
Komentarze (158)
najlepsze
Jak tak skutecznie będą terraformowali Marsa jak walczą ze smogiem to upłynie wiele czasu zanim zobaczymy efekty.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kl%C4%99ska_g%C5%82odu
Żarcia nie umiemy
@takJakLubimy: o szkodliwości smogu wiemy od kilkudziesięciu lat, a już w wielu miastach zmiany są ogromne na plus w porównaniu do przeszłości.
@takJakLubimy: żarcia się nie dystrybuuje bo to lewacka utopia. Daj żarcia do Afryki to się bardziej namnożą i wiecznie będzie brakować.
@navyblue
Tańszym i bardziej realistycznym wydaje się przekształcanie człowieka do nowych wymagań. Cyborgizacja i modyfikacje genetyczne pozwolą na przeżycie np. na Marsie.
Naturalne jaskinie pozwolą na stworzenie podziemnych miast, którym nie straszne burze, gdzie nie dosięga zabójcze promieniowanie kosmiczne. Dodatkowo odpadają
Sukcesy głupich idei trwają od tysiącleci jednak im dalej w przyszłość tym mniej ludzi im ulega i tym łatwiej demaskować ich kłamstwa i manipulacje. Być może w ciągu ostatnich 10 lat stały się głośniejsze głównie za sprawą internetu który pozwolił ludziom głupim dojść do głosu ale... co z tego? Dotykają one przede
Nie. Patrząc obiektywnie na liczbę ateistów i agnostyków teraz, a sto lat temu to jest niebo, a ziemia. Nawet wierzący poniekąd się ucywilizowali i takich którzy wiarę biorą 100% na serio i interpretują swoje wierzenia dosłownie jest bardzo mało. Większość przesądów jest w odwrocie i dzisiaj uchodzą raczej za ciekawostkę niż coś co ktokolwiek brałby na serio.
"Dla
Grałem w tym roku kilkadziesiąt razy, najlepsza planszowka z jaką się spotkałem.
Ma to o tyle sens, że Wenus, która ma podobną budowę, nie ma pola magnetycznego z jądra, a jedynie indukowane przez wiatr słoneczny w atmosferze.
Myślicie, że czemu Musk ma te nudne urządzenia do drenażu dziur?
Już dawno wpadł na pomysł, że ciśnienie atmosferyczne w głębi planety jest o wiele większe.
Czy planujesz przeprowadzkę na Marsa? ( ͡º ͜ʖ͡º) Choć i mnie interesuje temat, to zajawka przez ciebie tematem godna podziwu. No chyba że znalazłaś niszę i chodzi też o kwestie zarobkowe.