Odcinek na najniższym możliwym poziomie - depresja Morza Martwego
Czasami warto sięgnąć dna, żeby mieć się od czego odbić. Dlatego nie mogłem darować sobie okazji na przygotowanie odcinka na najniższym możliwym poziomie... A tak bez clickbaitu - w czasie wycieczki do Izraela udało mi się wygospodarować pół dnia na nagranie w tym niezwykłym miejscu.
dkm17 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
@Lawrence_z_Arabii: wracaj do Piety. #pdk
Tak mnie zastanawia - zasolenie jest tak duże, że wypływamy na powierzchnię. Widać często ludzi, co leżą na powierzchni bez problemu. A jak w przypadku gdy ktoś wypłynie głębiej i będzie chciał stanąć w wodzie "na sztorc"?
PS. Dwa razy powtórzyłeś o tej akcji ratowania Morza Martwego z 2018.
PS2. Ale fajne kamulce tam są w 19:40. Przezroczyste to kalcyty, grudki soli czy coś innego?
Lubię
https://pl.wikipedia.org/wiki/Halit