Seryjne Subaru wyjeżdża pod górkę

Opis filmu mówi, że szczęki opadły a mały Forester wyjechał pod górkę jeszcze parę razy zawstydzając innych kierowców i ich maszyny

[Mike_pl7]

Mam i polecam kazdemu forestera. Bardzo praktyczne auto i na kazde warunki. Troche wircej pali niz Zwykla oska a tak to auto idealnr

[MercedesBenizPolska]

@Mike_pl7: jaki silnik? z predkoscia autostradowa da sie w miare wygodnie jechac? (wyciszenie, opory wiatru itp)

Typowe usterki? Jakich silnikow unikać?

Myslalem kiedy nad forkiem. Ostatecznie wzialem crv i lata calkiem spoko. Mega bezawaryjny samochod

[fabek]

@Mike_pl7: Sąsiad ma takiego 2.5 benzyna i auto wygląda na dziadkowe, niepozorne, ale do momentu gdy przychodzi zima, wszystkim kopary opadają gdy nawali metr śniegu i sąsiad sobie wyjeżdża jakby był środek lata.

[b.....n]

Miałem forka I generacji, 1997 rok, 2.0 wolny ssak. Jakbym miał wybrać auto, na które trafię podczas mojej wędrówki w czasach po wybuchu jądrowym wśród grasujących zombie i wyjętych spod prawa niedobitków, to byłoby właśnie coś takiego. Hałasowało jak traktor, komfort jazdy jak w starym traktorze, jadąc widać maskę, skręt taki, że nie sposób zawrócić na drodze o normalnej szerokości na mniej niż kilka razy, wracając z wakacji autostradą musiałem założyć nauszniki

[AnyColourYouLike]

@crowbar: Subaru Forester...

[b.....n]

@pietryna123: A gdzie Ty widzisz w mojej wypowiedzi, że jest to dla mnie problem? Jest to jedynie ogolny opis samochodu. Każdy na jego podstawie sam sobie zdecyduje, czy mu taka właściwość pojazdu odpowiada gdy np. będzie się zastanawiał nad zakupem.

[ssoo]

Quattro ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[barytosz]

@ssoo: do pierwszego kamienia/słupka pod śniegiem

[mechagodzilla]

@GeneralRakieta: Litości... gdyby faktycznie nie miał łańcuchów to z tyłu takiego ałdi powinno być widać z dziesięciu pchających.

[Chrzonszcz]

cudze chwalicie swego nie znacie

[kuba70]

@Chrzonszcz: No tak, Włosi to potrafią fajne autka miejskie projektować! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z jakiej części Włoch pochodzisz?

[magicznyfred]

@kuba70: dawno dawno temu w drukowanym auto-świecie był test narciarski aut do dojazdów "pod wyciąg". Poza calą elitą SUV podstawili też do testu pandę 4x4, pandę 4x2 i garbusa. Odcinek testowy to górska droga w całości pokryta śniegiem i pod górę. Wyszło mniej więcej tyle, że im mniejsza masa i węższe opony tym lepiej. Garbus i obie pandy były w czołówce nokautując wszystkie suvy o wysokiej masie.

Wybornie poradziły sobie właśnie

[naydah]

wjeżdża pod górkę a nie wyjeżdża

[xaliemorph]

Pierwsze pytanie. Jakie opony on a reszta. W samochodach terenowych gro roboty robią opony, czego mnóstwo okazjonalnych fanów offroadu niestety nie docenia. Sam 4x4 na byle jakich oponach niewiele da (choć tu jest piasek, który nie jest tak typowy jak błoto).

[crowbar]

Jakie opony on a reszta.

@xaliemorph: bardzo dobre pytanie, ale zakładasz, że na zlot pt. "zdobywanie piaszczystej górki" przyjechali na slikach?

[mechagodzilla]

@xaliemorph: nie widać żeby jakoś szczególnie wyrzucał piasek spod kół więc opony raczej zwyczajnie offroadowe. Kluczowa sprawa - symetryczny napęd i boxer, który sprawia że środek cięzkości auta jest dużo niżej niż w rzędówkach albo v-kach.

[jan-marian-waleczny]

Po prostu Subaru a nie jakieś amerykańskie gówna do przedłużania peniska...

[Grunthor]

Byłem w tym roku na wakacjach w Chile. Oczywiście najwygodniej wypożyczyć auto. Trafił nam się subaru forester(dokładnie ten https://www.autocentrum.pl/oceny/subaru/forester/iii/silnik-benzynowy-2.0-150km-2008-2012/).
Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym autem. Drogi szutrowe, a auto jechało jak po utwardzonej nawierzchni. Bardzo dobrze wyciszone i wygodne. Prędkości autostradowe bez problemu. Szczerze polecam wszystkim ;). Zrobiliśmy 1100 KM(akurat tym autem tylko tyle) i spalanie wyszło 8-8.1l/100km, ale po szutrowych drogach, wzgórkach, krętych drogach i z automatyczną skrzynią biegów. Wydaje mi

[D.....e]

@Grunthor: Gdyby jeszcze jakoś wyglądał. Na załączonym obrazku najnowszy model.

[rbbxx]

Wjeżdża i wjechał.

[Technolust]

Silnik jęczał raz po raz, wtaczając pojazd ciągle i powoli jak Syzyf na niezbyt strome wydawałoby się wzniesienie. Koła mocno przyklejone początkowe do asfaltu z biegiem czasu zaczęły co chwilę zauważalnie ześlizgiwać się z nawierzchni. Nerwowo spojrzałem w lusterko... To uczucie kiedy droga przed tobą wydaje się prosta, a jednak błędnik przeczy temu z całych sił było obezwładniające... Poczucie niewytłumaczalnego strachu... Licznik był ostatnią rzeczą jaką chciałem wtedy widzieć. Kątem oka zauważyłem,