Internauci pomagali pszczelarzowi. Ale większości ich pieniędzy nie dostał
64 tysięcy złotych wpłacili internauci na pomoc w odbudowie spalonej pasieki na Strachocinie we Wrocławiu. Ale do jej właściciela trafiły ule i sprzęt warte około 25 tysięcy. Resztę organizująca zbiórkę fundacja chce przeznaczyć na promocję, szkolenia i edukację.
Kolejny_wykopek z- #
- #
- #
- 248
- Odpowiedz
Komentarze (248)
najlepsze
Kiedys Tara, tetaz centaurus.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W związku z informacjami zamieszczonymi w serwisie internetowym gazetawroclawska.pl, w artykule pt. „Internauci pomagali pszczelarzowi. Ale większości ich pieniędzy nie dostał” dostępnym pod adresem http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/strachocin-kowale-wojnow/a/internauci-pomagali-pszczelarzowi-ale-wiekszosci-ich-pieniedzy-nie-dostal,12568994/, administrator serwisu Pomagam.pl wezwał już serwis gazetawroclawska.pl do dokonania niezwłocznego sprostowania treści zamieszczonych w powyższym artykule. Został on skonstruowany w sposób sugerujący odbiorcom,
Komentarz usunięty przez moderatora
Link
https://oko.press/6-milionow-zlotych/
Każda fundacja ma swój statut - Owsiak robi wszystko zgodnie ze statutem - to że spora część pieniędzy idzie na koszty utrzymania fundacji (nawet na jego wypłatę) masz w statucie - zgadzasz się to wpłacasz, nie zgadzasz się z tym to nie wpłacasz.
Wszystko zależy od tego czy umiesz czytać ze zrozumienie i
W przypadku zbiorki nie bylo mowy o dodatkowych kosztach, a przynajmniej ja nic takiego nie widze.
Wiec tu chyba tkwi clue calego zamieszania.