Swoje wykłady też tylko "z głowy" kredą i tablicą. Na wydziale wtedy 90procent wykładowców rzutnikiem i prezentacjami z google... ja przygotowywałem logiczny tok rozumowania i przykłady, żeby student szybko zrozumiał. Szanowni koledzy wyjebka i kopiuj wklej , bo szkoda im było czasu na przygotowywanie zajęć. Efekt? Ja teraz poza nauką, a olewający "autorzy" powerpintów kopiowanych z google szybkie habilitacje. Tak właśnie wygląda selekcja w nauce :).
Czekam na hipsterska metode podcierania dupy w najbardziej ergonomiczny sposob. Najlepiej od razu z frytkami z baklazana i myciem kucyka bez rozwiazywania.
Komentarze (45)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora