@Mr_Gray Pijany mężczyzna nie proponuję ci że obciągnie za kurs. Powiem tyle, pijany facet zawsze płaci w taxi i nie robi problemów a pijana kobieta zawsze jakiś problem znajdzie. Nie wrócę do tego zawodu choćbym miał głodować. Po 2 latach tej pracy wiem jedno, najgorzej #!$%@? typ ogarnie #!$%@?ą kobietę, a jak masz dwie #!$%@? kobiety to masz #!$%@?....
@aardwolf Tak, cudownie jest wysłuchiwać przez 30 minut ledwo siedzącej, pijanej szmaty (to szmata, nie kobieta) o tym jaki jesteś mało ambitny bo jeździsz jako taksówkarz, że ona lubi tylko wykształconych facetów a nie takich jak ty, po czym kręci nosem że wyszło 60 zł za kurs i proponuję ci zrobienie laski bo w sumie i tak dawno nic ciepłego nie miała w ustach, wiesz dlaczego się nie rucha tego pijanego ścierwa?
Pracowałem jako kierowca, pracowałem w meblowym, na stacji, w hurtowni...i jedyne co mogę tutaj dodać, to "najgorsze co Cię może spotkać, to klient. Zwłaszcza nocą". Dlatego jakoś tak zawsze jestem miły dla osoby za ladą. Po prostu mi jej żal.
@Piotrkul: Ty się śmiejesz, a może Vega zbiera już te wszystkie historie, dorzuca parę miejskich legend i proponuje Stramowskiemu i Oświecimskiemu zagranie głównych ról?
A ktoś doczytał do końca? Tak gloryfikujemy młodość, siłę, piękno. A gdzie jest rzeczone piękno? "Ostatnio wiozłem parę staruszków, trzymali się za ręce, rozmawiali czule. Aż ich obserwowałem w lusterku. No chciałbym tak z żoną kiedyś."
Ciężko uwierzyć w to co tu jest napisane. Z moich obserwacji wynika, że Polska jest skrajnie aseksualna. Jak widzę jakieś dziecko to zakładam, że jest z in vitro bo o uprawianie seksu w tym kraju nikogo nie podejrzewam.
@piotr-wojcieszek: wczoraj w pracy miałem pierwszy raz kontakt z Rosjanką (tzn.pierwszy raz w tej pracy). Był to też pierwszy raz kiedy mogłem z kimś normalnie pogadać. Z polską księżniczką taki numer się jakoś nigdy nie udał.
Czytając to odniosłem wrażenie, że autorka sama wymyśliła bohaterów i całą resztę. Nie chodzi o same opisane sytuacje, ale o sposób w jaki to jest napisane.
Jan: Nie wyobraża sobie pani, ile mężczyźni potrafią wydać w agenturach. Mam takiego jednego, który lekką ręką zostawia >w agencji 8 tysięcy złotych. I co tydzień tak jest.
Skąd ma takie pieniądze?
Wojciech: Tego już nie mogę zdradzić, a wiem, bo alkohol rozwiązuje języki wszystkim.
Ma żonę?
Wojciech: Nie, ten akurat jest singlem. 40 lat, pracuje jako prawnik.
Kiedyś jechałem z szczerym taksówkarzem kolo 60 level, i gadaliśmy o kobietach bo się rozstałem i powiedział że mam szczęście bo wysłał swoją żonę na wakacje do sanatorium gdzie poznała faceta. Co prawda się rozstali ale mieszkają teraz w 3ke...
Ciekawy artykuł. Niesamowite jest to jak różnorodni są ludzie, mili spokojni ale w momencie wypicia alkoholu obłudnie bezczelni i aroganccy. Lubię pracować z ludźmi ale czy dałbym radę jako taksówkarz? nie wiem... Najlepiej być odpornym na głupotę ludzką ale tak się nie da.
Komentarze (54)
najlepsze
Z moich obserwacji wynika, że Polska jest skrajnie aseksualna.
Jak widzę jakieś dziecko to zakładam, że jest z in vitro bo o uprawianie seksu w tym kraju nikogo nie podejrzewam.
Był to też pierwszy raz kiedy mogłem z kimś normalnie pogadać.
Z polską księżniczką taki numer się jakoś nigdy nie udał.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niesamowite jest to jak różnorodni są ludzie, mili spokojni ale w momencie wypicia alkoholu obłudnie bezczelni i aroganccy.
Lubię pracować z ludźmi ale czy dałbym radę jako taksówkarz? nie wiem...
Najlepiej być odpornym na głupotę ludzką ale tak się nie da.