Zajeżdża drogę, macha odznaką i znika.
Wieczór, niemal pusta Puławska. Naszego czytelnika wyprzedza samochód. Zajeżdża mu drogę, zmusza do hamowania i zatrzymuje na środku trzypasmowej ulicy. Kierowca coś krzyczy, macha jakąś odznaką, ale nie podejmuje interwencji i w końcu odjeżdża. Wiemy, że był to prawdziwy policjant.
lakukaracza_ z- #
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To widocznie powinna się udać do okulisty. Już samo zatrzymanie jest naruszeniem przepisów, nie mówiąc o sposobie w jaki zostało dokonane.
Ale tak to jest - jak chodzi o swoich, to nigdy nie widać naruszenia przepisów.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Osobowosc_paranoiczna: Bo powinieneś dodać na koniec, że niczego się nie bałeś i później jeszcze przez park jechałeś i w końcu do domu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Blachy z Radzynia Podlaskiego
Czyli miałem rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)