Dokładnie, jak tak dalej pójdzie to za niedługo na Wykopie pojawią się kolejne "super firmy". Podstawią słupa, dadzą mu uszkodzony produkt, ten opisze sytuację, porobi foty, potem dostanie paczkę produktów z listem "dbamy o klientów, jak jesteś niezadowolony to podeślemy jeszcze ferrari i dziwkę żeby Ci było lepiej" i na Wykopie rzesza ludzi pomyśli "oh, jaka porządna firma! Lecę coś kupić od nich, albo będzie smaczne a jak nie to dostanę dziwkę
jak zobaczyli równo ułożone paluszki w kopercie (własnej roboty) to mogli stwierdzić że prawdopodobnie jesteś furiat i aferzysta (w dodatku lekko p#%$#%%nięty) - dla świętego spokoju wysłali paczkę.
Mój świętej pamięci tata był "specjalistą" od reklamacji. Nigdy nie odpuścił niepełnej paczki fajek, czy spleśniałej konserwy. I też zwykle dostawał przeprosiny, kwiatki i czekoladki.
moja znajoma znalazła gałązkę w dżemie porzeczkowym i też dostała cały karton, a firma tylko na tym zyskuje w oczach wszystkich znajomych słyszących takie historie
Komentarze (144)
najlepsze
Wspomniany wyżej o ogórkach:
http://www.wykop.pl/link/330678/skad-w-ogorkach-osa-odpowiedz-producenta-na-reklamacje/
Oraz drugi - o jakiejś łodydze w puszce z kukurydzą:
http://www.wykop.pl/link/70340/co-mozna-znalezc-w-puszcze-kukurydzy/
p.s. że Ci się chciało...
Tak, wiem że prymitywny żart ; )
moja znajoma znalazła gałązkę w dżemie porzeczkowym i też dostała cały karton, a firma tylko na tym zyskuje w oczach wszystkich znajomych słyszących takie historie
Pewnie ciepłe piwo kolego miałeś do tych paluszków i dlatego Tobie nie smakowały +=]