Gotują ludzi żywcem we wrzącym oleju - dokument Vice o meksykańskich kartelach
George Grayson to czołowy ekspert w temacie karteli. Zanim ISIS zaczęło filmować podpalenia i rozjeżdżanie czołgiem jeńców, Los Zeta przyrządzali tzw. guisos - gulasze. Na oczach rodziny, która nie chciała płacić haraczu, polewali benzyną jednego z domowników, wsadzali do kotła z olejem i podpalali.
gunnut z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
Tymczasem takim ludziom należy obcinać ręce.
Na początku maja przestępcy zwabili anonimowym telefonem oddział wojska w stanie Puebla, w ataku zginęło czterech żołnierzy. Zabitych zostało też sześciu huachicoleros (członków gangu) kradnących paliwo z rurociągów państwowego koncernu Pemex. Niewykluczone, że ofiar wśród tych ostatnich byłoby więcej, gdyby nie ich nowatorski pomysł - jako żywe tarcze zapędzili kobiety i dzieci. Nie można wykluczyć, że pełniły ją dobrowolnie, broniły głównego źródła utrzymania. W odpowiedzi gubernator Antonio Gali ogłosił militaryzację strefy zwanej „czerwonym trójkątem”.
Wojsko przeciw huachicoleros
Do „czerwonego trójkąta” skierowano w ostatnich dniach 2,5 tys. żołnierzy, pięciuset policjantów, ciężki sprzęt i helikoptery. Ich oficjalnym zadaniem jest walka z przestępczością zorganizowaną, choć można przypuszczać, że to tylko propagandowy gest. Atak zbrojny na wojsko i śmierć żołnierzy to incydent, na który państwo musi zareagować, ale też sama obecność sił zbrojnych niczego nie rozwiąże.
Znamienny
Nierzadko uważa się też, że moralnym uzasadnieniem dla „dojenia” rurociągów jest podwyżka oficjalnych cen benzyny, która na początku roku wywołała falę burzliwych protestów i rabunków w supermarketach. Przyniosła też ostateczne załamanie popularności prezydenta Enrique Pena Nieto, która waha się dzisiaj wokół 15 proc.
Cień padł również na pracowników Pemexu, których podejrzewa się o przekazywanie wiedzy na temat bezpiecznego przebijania rurociągów. Mimo to nie obywa się bez niszczących ziemię uprawną pożarów i wycieków, a nawet wypadków śmiertelnych. Kradzione paliwo można kupić w miejscowych warsztatach samochodowych, na stojących przy autostradach improwizowanych straganach odmierzających je dwulitrowymi butelkami po napojach chłodzących.
Niemożność
Porfirio Díaz (1830–1915) – meksykański polityk i wojskowy, prezydent.
Oni tam już maja taki bałagan odkąd sprzedali Amerykanom Teksas oraz odkąd USA jest silne, chyba też byście chcieli mieć wokół siebie słabszych sąsiadów, którzy Wam nigdy nie zagrożą? Hę?
Myślę że jak masz pewne upośledzenie empatii, to będąc w takiej organizacji to pogłębiasz i z czasem stajesz się rutynowym mordercom.