W omawianym komitecie znalazło się miejsce dla przedstawiciela Związku Piłsudczyków, ale zabrakło dla środowisk pielęgnujących spuściznę Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Rażące jest też pominięcie środowisk kultywujących pamięć o bohaterach Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich oraz o walecznych Orlętach Lwowskich i żołnierzach "Błękitnej Armii" Józefa Hallera. Nikt nie neguje roli marszałka Józefa Piłsudskiego, ale przecież o niepodległość Polski i kształt jej granic w latach 1914-1921 walczyły nie tylko Legiony Polskie.
Jakieś science fiction, ale jeżeli jutro #!$%@? z Polski wszystkich narodowców to już nasze wnuki rzeczywiście będą miały okazję świętować tak wspaniałą rocznicę. Pomyślcie o tym ( ͡°͜ʖ͡°)
@ghostface: "Spośród partii i ugrupowań politycznych powołano przedstawiciela Polskiej Partii Socjalistycznej (kiedyś znaczącej, dziś kompletnie niszowej), ale zabrakło miejsca dla przedstawicieli tak Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Nowoczesnej, jak i Ruchu Narodowego i partii KORWIN. Ugrupowania te mają takie a nie inne poglądy, raczej sprzeczne z prezydenckimi, ale przecież w wyborach swoje głosy oddał na nie znaczący procent polskich obywateli. Zabrakło także miejsca dla organizacji, które przyczyniły się kontynuowania tradycji niepodległościowych w czasach komunizmu. Mam tutaj na myśli np. Niezależne Zrzeszenie Studentów, "Solidarność Walczącą", czy Konfederację Polski Niepodległej.
Z kolei spośród licznych organizacji kombatanckich pan prezydent wybrał tylko jedną jedyną - Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. A gdzie podziali się żołnierze Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych oraz ci, co przelewali krew w kampanii wrześniowej 1939 roku oraz w czasie walk polskich formacjach wojskowych na Zachodzie i Wschodzie?
W omawianym komitecie znalazło się miejsce dla przedstawiciela Związku Piłsudczyków, ale zabrakło dla środowisk pielęgnujących spuściznę Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Rażące jest też pominięcie środowisk kultywujących pamięć o bohaterach Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich oraz o walecznych Orlętach Lwowskich i żołnierzach "Błękitnej Armii" Józefa Hallera. Nikt nie neguje roli marszałka Józefa Piłsudskiego, ale przecież o niepodległość Polski i kształt jej granic w latach 1914-1921 walczyły nie
@mike-kaname: "Spośród partii i ugrupowań politycznych powołano przedstawiciela Polskiej Partii Socjalistycznej (kiedyś znaczącej, dziś kompletnie niszowej), ale zabrakło miejsca dla przedstawicieli tak Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Nowoczesnej, jak i Ruchu Narodowego i partii KORWIN. Ugrupowania te mają takie a nie inne poglądy, raczej sprzeczne z prezydenckimi, ale przecież w wyborach swoje głosy oddał na nie znaczący procent polskich obywateli. Zabrakło także miejsca dla organizacji, które przyczyniły się kontynuowania tradycji niepodległościowych w czasach komunizmu. Mam tutaj na myśli np. Niezależne Zrzeszenie Studentów, "Solidarność Walczącą", czy Konfederację Polski Niepodległej.
Z kolei spośród licznych organizacji kombatanckich pan prezydent wybrał tylko jedną jedyną - Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. A gdzie podziali się żołnierze Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych oraz ci, co przelewali krew w kampanii wrześniowej 1939 roku oraz w czasie walk polskich formacjach wojskowych na Zachodzie i Wschodzie?
W omawianym komitecie znalazło się miejsce dla przedstawiciela Związku Piłsudczyków, ale zabrakło dla środowisk pielęgnujących spuściznę Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Rażące jest też pominięcie środowisk kultywujących pamięć o bohaterach Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich oraz o walecznych Orlętach Lwowskich i żołnierzach "Błękitnej Armii" Józefa Hallera. Nikt nie neguje roli marszałka Józefa Piłsudskiego, ale przecież o niepodległość Polski i kształt jej granic w latach 1914-1921 walczyły nie
Jako ciekawostkę dodam, że poprzedni prezydent RP, Bronisław Komorowski, w dniu 11 listopada m. in. składał kwiaty pod pomnikiem Romana Dmowskiego (o co lewackie środowiska bardzo się uwypuklały swój ból).
Komentarze (196)
najlepsze
nie mylmy kiboli z kibicami, ale tez nie dziwmy sie, ze kibole wystawiaja kibicom taka a nie inna wizytowke
źródło: comment_9Z3rZaAqzbQcwm08piDLjO6lsM4zXqKm.jpg
PobierzJeszcze
źródło: comment_NfA1ZNh7owNNCF9UO6Svs1vjVJml1CMm.jpg
PobierzJakieś science fiction, ale jeżeli jutro #!$%@? z Polski wszystkich narodowców to już nasze wnuki rzeczywiście będą miały okazję świętować tak wspaniałą rocznicę. Pomyślcie o tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z kolei spośród licznych organizacji kombatanckich pan prezydent wybrał tylko jedną jedyną - Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. A gdzie podziali się żołnierze Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych oraz ci, co przelewali krew w kampanii wrześniowej 1939 roku oraz w czasie walk polskich formacjach wojskowych na Zachodzie i Wschodzie?
W omawianym komitecie znalazło się miejsce dla przedstawiciela Związku Piłsudczyków, ale zabrakło dla środowisk pielęgnujących spuściznę Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Rażące jest też pominięcie środowisk kultywujących pamięć o bohaterach Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich oraz o walecznych Orlętach Lwowskich i żołnierzach "Błękitnej Armii" Józefa Hallera. Nikt nie neguje roli marszałka Józefa Piłsudskiego, ale przecież o niepodległość Polski i kształt jej granic w latach 1914-1921 walczyły nie
Z kolei spośród licznych organizacji kombatanckich pan prezydent wybrał tylko jedną jedyną - Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. A gdzie podziali się żołnierze Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych oraz ci, co przelewali krew w kampanii wrześniowej 1939 roku oraz w czasie walk polskich formacjach wojskowych na Zachodzie i Wschodzie?
W omawianym komitecie znalazło się miejsce dla przedstawiciela Związku Piłsudczyków, ale zabrakło dla środowisk pielęgnujących spuściznę Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Rażące jest też pominięcie środowisk kultywujących pamięć o bohaterach Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich oraz o walecznych Orlętach Lwowskich i żołnierzach "Błękitnej Armii" Józefa Hallera. Nikt nie neguje roli marszałka Józefa Piłsudskiego, ale przecież o niepodległość Polski i kształt jej granic w latach 1914-1921 walczyły nie
składał kwiaty pod pomnikiem Romana Dmowskiego (o co lewackie środowiska bardzo się uwypuklały swój ból).