Co by nie sądzić o karze śmierci, to prawda jest taka, że obecnie stosowane metody karania w ogóle nie działają wobec recydywistów, choćby np. tych, co zgwałcili chłopaka w areszcie, a to wszystko ku uciesze tępej gawiedzi.
@Kierownik_: No właśnie o tym mówię, nie uważam przecież przez to żeby gwałcicieli łagodnie traktować, tylko to nie tacy zdegenerowani recydywiści powinni zastępować sąd, a do tego stawać się jeszcze przez swoją bestialskość bohaterami w oczach dużej częsci społeczeństwa ( ͡°ʖ̯͡°)
@LittleMy tu nie chodzi o kary, tylko o resocjalizacje skazanych. Tam są przeznaczane na każdego osadzonego konkretne sumy, gdzie uczą tych ludzi porządnego zawodu, który zagwarantuje im po odbyciu odsiadki pracę. U nas wypuszczasz dzikusa na zewnątrz, który odbija się od ścian i koniec końców jak bumerang wraca do przestępstwa.
Poza tym u nas zaraz by było jeczenie populistow jak Jaki skierowane do Januszy i Grazyn, że hurr durr wczasy majo
1) Kara śmierci nie jest żadnym odstraszaczem. Statystyka zbrodni nie różni się między stanami w USA pod kątem jej obecności. Czy jest, czy nie, odsetek popełnianych zbrodni jest różny w różnych częściach kraju. 2) Liczba błędów na przestrzeni bodajże 30 lat dochodzi do ok. 4%. Jak dla mnie, to nawet jedna osoba niesłusznie skazana na śmierć, to o 2 za dużo. Jeżeli tak łatwo jest nam żądać śmierci dla zbrodniarzy, to czego
@T4ng10r W pracy jestem, to na szybko do prostych kwestii: Prawo nie zawiera ostrej granicy między pełną pewnością a niepewnością. Kary śmierci nie można wprowadzić jedynie dla "oczywistych"spraw, bo gdyby tak było, to sędziów zastąpiłyby komputery. Błędy biorą się stąd, że osąd jest limitowany najczęściej technologią. Powtarzam, kara śmierci to prawo erga omnes, a błędy idą w poziom kiku procent - i nikt nie może odwrócić wykonanej kary. Piszesz, że mnie
Pan Michalkiewicz delikatnie mówiąc nieco mija się z prawdą jeśli chodzi o stan prawny dotyczący zniesienia kary śmierci. Zakaz stosowania, a nawet orzekania kary śmierci jest umocowany w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej (art.2 pkt.2). Dokumencie, którego treść jest wiążąca dla wszystkich członków UE od momentu ratyfikowania Traktatu Lizbońskiego. Aby przywrócić karę śmierci nie wystarczy jedynie wyjść z jakiejś tam Rady Europy, która jest klubem dyskusyjnym i nie ma co sobie nią
A jeżeli sobie uchwalimy przywrócenie kary śmierci
A sobie nie uchwalimy (niestety), bo byłoby to niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Masz tu listę obecnie obowiązujących traktatów wiążących nas z UE - jednym z nich jest właśnie Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej. A jeśli nadal masz wątpliwości, to zajrzyj do Traktatu Lizbońskiego art. 6, pkt. 1. Stoi tam jak wół, że zapisy z KPP mają taką samą moc prawną jak Traktaty. A skoro tak, to zapisy KPP w myśl Konstytucji RP stanowią część jej porządku prawnego. I to taką część, której nie da się zmienić z poziomu
W szkole filmowej uczą, że z technicznego punktu widzenia można łatwo zepsuć montaż filmu, dźwięk, synchrony - oczywiście dla kogoś kto robi to pierwszy raz. Patrząc na to wideo, dochodzę do wniosku że te trzy techniczne są w miarę ok - poza nagłym nagraniem z innego źródła, ale za ustawienie kamery do filmowania, to bym takiego studenta wyrzucił na zbity ryj.
Analiza nagrania : Pomijając to, że materiał nie idzie od początku, to będzie jeszcze gorzej. Z prawej strony niski klucz, z lewej wysoki, po środku obiekt siedzi bokiem?!? Mamy jakiś dziwny pełny plan. Z perspektywy jedna noga prawie dwa razy większa od drugiej. I jeszcze jak mówi to patrzy w okno??? CO TO K---A JEST JA SIĘ PYTAM?
Nagle w środku filmu - JEB - mamy z pełnego przejście do zbliżenia w wysokim kluczu?!?
@Stivo75: W ścieżce dźwiękowej szum można było usunąć w postprodukcji, widać, że nagrywane lustrzanką. Ale ujęcia poniżej krytyki. Ktoś chciał zgrywać się na profi, a wyszło jak zawsze...
Brzmi to fajnie ale ma kilka istotnych dziur... Po pierwsze, nie ma nigdy stuprocentowej gwarancji, że osoba podejrzana jest winna. Nie ma też gwarancji, że była poczytalna w chwili dokonywania czynu. Powoduje to, że sędzia nie może jednoznacznie określić stanu faktycznego a jedynie wydać wyrok. Gdyby sędziowie mieli możliwość określania stanu faktycznego ze stuprocentową trafnością, nie istniałyby wyższe instancje i możliwość odwołania się od wyroku. Już tylko to dyskwalifikuje śmierć w formie
@Ektrom: Ja uważam osoby o poglądach lewicowych za psychiczne, osoby o poglądach lewicowych uważają mnie za psychicznego bo jak to tak można myśleć że podatek dochodowy to zło, że za morderstwo należy się kara śmierci itp. Biegli też ludzie mają swoje poglądy, jeden uzna że psychol inny że normalny. Ja motywy Brevika rozumiem i nie uważam go za psychicznie chorego. Kara śmierci jest za konkretny czyn (morderstwo) i nie może
@Hachimaki: Właśnie sam potwierdziłeś, że ilu ludzi tyle opinii. Dlaczego więc tworzyć takie prawo, które na bazie subietywnej opinii zezwala na coś tak nieodwracalnego jak kara śmierci? Akurat motywy Breivika były dość jasne i jest on dość wysoko na liście potencjalnych kandydatów do zakołysania się na wietrze ale czy prawo nie powinno być niezależne od preferencji części społeczeństwa a sprawiedliwe dla wszystkich?
Nie zupełnie ma to sens kiedy mówi że żołnierze wykonują na wrogu karę śmierci. Żołnierze chcą wroga ująć albo unieszkodliwić, zabijają go tylko jeśli wróg nie podda się po dobroci (czyli w większości przypadków) i nie są w stanie ująć go w łagodniejszy i bezpieczny dla siebie sposób. Można by mówić o karze śmierci gdyby żołnierze wykonywali ją już po ujęciu wroga. Poza tym zdaje się że na wojnie i w wojsku
Komentarze (77)
najlepsze
Poza tym u nas zaraz by było jeczenie populistow jak Jaki skierowane do Januszy i Grazyn, że hurr durr wczasy majo
2) Liczba błędów na przestrzeni bodajże 30 lat dochodzi do ok. 4%. Jak dla mnie, to nawet jedna osoba niesłusznie skazana na śmierć, to o 2 za dużo. Jeżeli tak łatwo jest nam żądać śmierci dla zbrodniarzy, to czego
W pracy jestem, to na szybko do prostych kwestii:
Prawo nie zawiera ostrej granicy między pełną pewnością a niepewnością. Kary śmierci nie można wprowadzić jedynie dla "oczywistych"spraw, bo gdyby tak było, to sędziów zastąpiłyby komputery. Błędy biorą się stąd, że osąd jest limitowany najczęściej technologią. Powtarzam, kara śmierci to prawo erga omnes, a błędy idą w poziom kiku procent - i nikt nie może odwrócić wykonanej kary.
Piszesz, że mnie
Zakaz stosowania, a nawet orzekania kary śmierci jest umocowany w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej (art.2 pkt.2). Dokumencie, którego treść jest wiążąca dla wszystkich członków UE od momentu ratyfikowania Traktatu Lizbońskiego. Aby przywrócić karę śmierci nie wystarczy jedynie wyjść z jakiejś tam Rady Europy, która jest klubem dyskusyjnym i nie ma co sobie nią
A sobie nie uchwalimy (niestety), bo byłoby to niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Masz tu listę obecnie obowiązujących traktatów wiążących nas z UE - jednym z nich jest właśnie Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej. A jeśli nadal masz wątpliwości, to zajrzyj do Traktatu Lizbońskiego art. 6, pkt. 1. Stoi tam jak wół, że zapisy z KPP mają taką samą moc prawną jak Traktaty. A skoro tak, to zapisy KPP w myśl Konstytucji RP stanowią część jej porządku prawnego. I to taką część, której nie da się zmienić z poziomu
Analiza nagrania :
Pomijając to, że materiał nie idzie od początku, to będzie jeszcze gorzej. Z prawej strony niski klucz, z lewej wysoki, po środku obiekt siedzi bokiem?!? Mamy jakiś dziwny pełny plan. Z perspektywy jedna noga prawie dwa razy większa od drugiej. I jeszcze jak mówi to patrzy w okno??? CO TO K---A JEST JA SIĘ PYTAM?
Nagle w środku filmu - JEB - mamy z pełnego przejście do zbliżenia w wysokim kluczu?!?
śmierć w formie
(-‸ლ)