A najsmutniejsze jest to że nie ważne ile kasy im damy to na dłuższą metę im nie pomoże. Trzeba ich nauczyć jak sami mają się utrzymać na to kasa jest potrzebna, nie na pomoc humanitarną która trafia zazwyczaj tam gdzie nie powinna.
Nauka nie jest darmowa - nie wpadłeś na to przypadkiem gdzieś kiedyś?
Co do zmiany właścicieli pieniędzy wydanych na takie drogie bzdety, to prezentujesz naiwny sposób myślenia.
@Kajetan8: zdaje się, że dostrzegłeś gdzieś zakaz wydawania pieniędzy w sposób przemyślany i adekwatny do potrzeb jednostki i realnej wartości nabywanych rzeczy. Bądź tak łaskaw, o ile jeszcze przeczytasz ten komentarz, wskazać mi ten zakaz.
A teraz zestawcie to z komórkami za milion ojro, pachnidłami za 1,500 pln i całą resztą przecenionych dupereli, bez których żaden szanujący się bogaty-w-kasę-ale-ubogi-w-rozum KONSUMENT nie może się obyć. Kretyński snobizm nie dotyczy tylko najbogatszych dusigroszy.
Piszesz jakby wrzucali te pieniądze do pieca. Tak naprawdę te pieniądze zmieniają tylko właściciela ale dalej są w gospodarce, ludzie którzy zrobili i sprzedali telefon za milion € podzielą się zyskiem i kupią sobie samochody za tysiące €, ludzie którzy zrobili i sprzedali samochody za tysiące € kupią sobie jedzenie na jakiś czas i nie będą potrzebować pomocy humanitarnej. Takie drogie gadżety to tylko sposób na wyciągnięcie kasy od bogatych ludzi do
Komentarze (5)
najlepsze
Co do zmiany właścicieli pieniędzy wydanych na takie drogie bzdety, to prezentujesz naiwny sposób myślenia.
@Kajetan8: zdaje się, że dostrzegłeś gdzieś zakaz wydawania pieniędzy w sposób przemyślany i adekwatny do potrzeb jednostki i realnej wartości nabywanych rzeczy. Bądź tak łaskaw, o ile jeszcze przeczytasz ten komentarz, wskazać mi ten zakaz.
"Kretyński snobizm" - jak ktoś ma pieniądze to je wydaje, ni jak nie rozumiem co w tym złego czy kretyńskiego.