Ja bym chciał tylko powiedzieć, że: takie zdalne sterowanie możliwe też jest przez hakera. Z uwagi na mała popularność tej "funkcji", samochody są bardzo słabo zabezpieczane. Producenci po prostu w ten sposób oszczędzają, a klient i tak nie wie, że jedzie trumną na kołach. Włamać się do komputera pokładowego jest relatywnie prosto, a zrobić można praktycznie wszystko. Osobiście bałbym się jeździć takim autem. W swoim Volvo dezaktywowałem tą opcję (mechanicznie).
Komentarze (46)
najlepsze
Osobiście bałbym się jeździć takim autem. W swoim Volvo dezaktywowałem tą opcję (mechanicznie).