Więzienny samosąd- gwałciciel został brutalnie pobity w więzieniu
To był więzienny samosąd. Kamil K. (19 l.), który trafił do aresztu śledczego w Rzeszowie (woj. podkarpackie) oskarżony o zgwałcenie 22-letniej dziewczyny, został napiętnowany przez współwięźniów. Na jego plecach wycięli napis "gwałciciel", a przy okazji sami go zgwałcili i poturbowali.
piwakk z- #
- #
- #
- 283
Komentarze (283)
najlepsze
I #!$%@? popieram. Gwałciciele nie mają żadnych praw.
@rol-ex: on był oskarżony tylko a nie winny.... idziesz na imprezę, przelecisz po niej jakąś laskę na następny dzień mówisz że nic z tego nie będzie bo ci się nie podoba i się nigdy nie spotkacie. Laska #!$%@? idzie na policje mówi że ją zgwałciłeś trafiasz do aresztu czekasz na rozprawę w sądzie w międzyczasie w areszcie zostajesz pobity przez innych więźniów i zgwałcony. Potem się okazuje