Prawdopodobnie uratował te dziecko krawężnik i różnica wysokości. Poza tym człowiek czasem w stanie agonalnym potrafi jeszcze przejść co najmniej kilkadziesiąt metrów, dlatego skąd ta pewność ,że nic temu dzieciakowi się nie stało?
@Brunner: Wg informacji na końcu (i translatora) dziewczynka została szybko wypisana do domu ze szpitala, bóle głowy i otarcia. Sprawa jest nadal badana w kwestii odpowiedzialności kierowcy.
Mam bardzo podobny zjazd do garażu na osiedlu gdzie mieszka bardzo dużo dzieci (z braku normalnego placu zabaw często bawią się na ulicy). Skręcając w prawo zwłaszcza jak wjazd jest pochyły w dół nie ma opcji żeby zobaczyć dziecko (tak poniżej 1m) przez słupek w samochodzie i maskę. Zawsze mam obawy przed czymś takim zwłaszcza że mam córke w takim wieku...wystarczyły by jakieś lustra ustawione nad wjazdem ( ͡°ʖ̯
@kalafior3: spokojnie. Moje czujniki wykrywają nawet krawężniki. Tyle, że tak niska przeszkoda jest wykrywana jedynie bardzo krótko, w konkretnej odległości od niej. Ale nie ma opcji, by nie zostało wykryte kucające czy siedzące dziecko.
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora