Kilka słów o priorytetach brytyjskiej policji. Hate speech jest najważniejszy
Funkcjonariusze policji w UK spędzają godziny na przeglądaniu twittera i innych platform i jeszcze się tym chwalą - "jeśli siejesz nienawiść w sieci, nie ukryjesz się przed nami". Jednak na pytanie o okalaczanie młodych islamskich dziewczynek odpowiadają że nie ma sensu aresztować ich rodziców(!?)
k.....3 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
- Odpowiedz
Komentarze (41)
najlepsze
W skrócie opisując, chodzi o to, że "armed police forces" ci którzy po zamachach wychodzą na ulicę, uzbrojeni w karabiny, skarżą się, że nie chcą nosić karabinów, że to wysyła zły przekaz (dobry dla muzułmańskich terrorystów) "I wish i will never have to carry a gun again" coś
Muzułmanów to jeszcze bo to kilka procent do 10% w zależności od miasta. Ale ci to jakieś 1/1000 albo 1/10000. Po co w ogóle całym clue jest manifestowanie swoich zboczeń i seksualności publicznie, po co pokazują swoją seksualność. Jeśli miało to być ocieplenie wizerunku lokalnej społecznosci to nie mogli sie z policjantami spotkac jak ludzie w normalnym stroju i obgadac sprawy lokalnego bezpieczenstwa, tylko musieli przyjsc ubrani w gadzety
już o takich pierdach jak śledztwa kto brał udział w "samosądzie" tego śmiecia, który rozjeżdzał ludzi na molo....
PO i PSL == HIV
w UK nie sciga sie juz pedofilow z uwagi na obawe przed oskarzeniem o rasizm... a moze po prostu wygodniej jest siedziec na tlustym dupsku przed kompem... zamiast podniesc to napakowane paczkami policyjne dupsko i wziac sie do roboty