Badanie: walka z piractwem nie poprawia sprzedaży książek
![Badanie: walka z piractwem nie poprawia sprzedaży książek](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_p5vn2ROLcbuZdIOhUiDYcUfJcHZjZTRE,w300h194.jpg)
Sprzedaż książek nie rośnie, kiedy z sieci systematycznie usuwane są ich pirackie kopie. To wynik badania przeprowadzonego przez ekspertów.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Sprzedaż książek nie rośnie, kiedy z sieci systematycznie usuwane są ich pirackie kopie. To wynik badania przeprowadzonego przez ekspertów.
Komentarze (23)
najlepsze
źródło: comment_1o91cmF3Z4uAwyuH54m68ipdsMFKksgl.jpg
PobierzW przypadku książek to poczeka się aż będzie w bibliotece.
Tylko w przypadku książek potrzebnych w szkole lub na uczelniach to się wycwanili wydawcy i dogadali
Jeśli wyprodukowanie książki kosztuje 5 zł a ty za nią chcesz 150 zł to jest to cena nienormalna.
Oczywiście nie pracujesz charytatywnie i chcesz zarobić ale to od Ciebie zależy czy sprzedasz 10 książek po 150 zł czy milion po 80 zł.
A reszta sobie ja przeczyta z torrentow.
@ostatni_lantianin W zeszłym roku, w lipcu, było po 20zł. Jest też dostępna w abonamencie.
Gra o tron to "modny" tytuł, nikt nie będzie schodził z cenami tak długo jak leci serial.
@multikonto69 Książki naukowe zawsze będą "droższe", liczba chętnych na takie książki jest "mało". Dodatkowo podajesz przykład książki która nie jest
Rzecz w tym, że tłumaczenie też podlega ochronie praw autorskich. Jeżeli nie minęło 70 lat od śmierci tłumacza to nie będzie w domenie publicznej.
Ale prawda jedna: często własnie brak dostępności książek wymusza na czytelnikach korzystanie z różnych źródeł. Zwłaszcza gdy używane chodzą po 150zł i więcej, a wydawnictwo nie chce zrobić dodruku. Swego czasu zgłosiłem jednemu wydawnictwu uwagę na brak pozycji Dawkinsa, rozpoczęli dodruk i sprzedawały się jak ciepłe
Od tego czasu tyle książek spiraconych przeczytałem, że zwrócił mi się 10razy.
Ale mimo to nadal niektóre książki kupuje by mieć w domu w twardej oprawie.
I to wiele to takich co gdybym najpierw nie przeczytał spiraconej wersji to nigdy bym ich nie kupił w twardej oprawie.
Jakoś na ceny wódki nigdy nie słychać narzekań!( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Nie czytam bo książki są drogie", a przepraszam bardzo, czy bibliotek w kraju nie mamy?
Polacy po prostu nie czytają, i usprawiedliwiają się cenami książek.
Różnorakie PDFy są świetne jako backup książek; zawsze telefon ma się przy sobie więc są poręczne. Ale żeby czytać
A co do braku chęci czytania książek to trochę też w tym winy polonistów i systemu oświaty, który w żaden sposób nie próbuje wpoić nam zamiłowania do książek.
Z pośród lektur obowiązkowych to poza Potopem, W Pustyni i w Puszczy oraz Robinson Cruzoe to żadna książka mi specjalnie nie przypadła do gustu