naprawdę wciągała mnie ta bajka i nawet miałem takie przebłyski proekologiczne :) na końcu każdego odcinka były porady w stylu " a co ty możesz zrobić dla naszej planety :)))
To dzieło oszołoma Teda Turnera jest wręcz przeładowane do przesady proekologiczną i lewacką symboliką. Chociaż można na usprawiedliwienie dodać że wtedy ekologia nie była wałkowana do przesady jak dziś, gdy nawet serek homogenizowany ma na pudełeczku napis "ekologiczny" (choć co to niby ma znaczyć?).
Gdy oglądnąłem odcinek po latach to poczułem się jak oszołom i paranoik:
- Gaja, która jest przedstawiona na wpół jako panteistyczne bóstwo a wpół jako mądra i kochająca
Kapitan Planeta to najgorszy z superbohaterów w historii kinematografii. Z tego co pamiętam to w większości odcinków najpierw go wzywali, potem dostawał jakimś ściekiem, na na końcu nie dość że musieli sobie radzić sami to jeszcze go ratować. Brawo Kapitanie Planeto
Pomijając ideologiczne wywody parę odpowiedzi powyżej to mnie osobiście ciarki przez plecy przechodzą podczas wzywania kapitana planety. Taka kotwiczka z dzieciństwa ...
Captain Planet była jedną z moich ulubionych kreskówek dzieciństwa (zaraz po w królestwie kalendarza, yattaman, gigi la trottola, tygrysiej masce i generale daimos :) ).
Zawsze myślałem że serce to najbadziewniejsza moc. Ogniem możesz kogoś spalić , wodą utopić , itd.
Jednak z wiekiem zmieniłem zdanie , serce jest jednak najlepszą mocą. Wyobraźnie sobie że tamci przy-cynią ale jak ty użyjesz serca to wszystkie laski twoje ;D! ty się zabawisz a tamci siedzą i żałują że nie mają takiej mocy ;) I kto teraz jest Sprite !
Co ciekawe to animacja w odcinku akurat jest dużo słabsza niż zwyczajowa japońska. Wystarczy porównać czołówkę (wkleiłem wyżej), która jak zawsze stoi na wyższym poziomie, z jakimś innym klipem z odcinka. Animacja jest drętwa (nie mówię o projekcie postaci), w stylu hanny-barbery a nie jakiegoś dobrego anime. W japońskiej animacji zawsze mnie zachwycała ta płynność i lekkość, dynamizm.
W sumie jeśli nie liczyć Disneya i starych kreskówek Texa Averego, Merry Mellodies, to
@kepak: odebrało mi mowę... Znalazłeś sposób którego ludzkość poszukiwała od tygodni! Nikt nie wpadł na to, że rozwiązanie może być tak proste! Nobla masz jak w banku!
Komentarze (93)
najlepsze
BTW chłopak z sercem miał najbardziej...
http://www.youtube.com/watch?v=aiPmA2cle40
Gdy oglądnąłem odcinek po latach to poczułem się jak oszołom i paranoik:
- Gaja, która jest przedstawiona na wpół jako panteistyczne bóstwo a wpół jako mądra i kochająca
W dodatku ten motyw muzyczny grający w tle gdy się pojawiał,
http://www.youtube.com/watch?v=VcJI87u3DoQ&feature=related
to jedna z lepszych piosenek napisanych do kreskówki (chociaż może to kwestia dobrych wspomnień i skojarzeń)
Szkoda, że popełnili zbrodnię i zamienili później na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=amk8CX4L0hE
Komentarz usunięty przez autora
Jednak z wiekiem zmieniłem zdanie , serce jest jednak najlepszą mocą. Wyobraźnie sobie że tamci przy-cynią ale jak ty użyjesz serca to wszystkie laski twoje ;D! ty się zabawisz a tamci siedzą i żałują że nie mają takiej mocy ;) I kto teraz jest Sprite !
W sumie jeśli nie liczyć Disneya i starych kreskówek Texa Averego, Merry Mellodies, to
a nie , tfu - Serce !!!