Ja nie jestem ciekaw jak Intel sobie poradzi. Ja chcę wiedzieć co gość będzie robił i dla kogo. To może być bardzo interesujące i być może zdradzi co za kilka lat będzie na topie. Czyżby procesor kwantowy? Może prace nad rejestrami kwantowymi są już na etapie integracji...
@szopa123 w 2013 roku udało się utrzymać spójność kwantową przez 39 minut. A w tym roku IBM obiecuje obliczenia kwantowe 5 qbit. To już rzeczywistość a nie SF.
inzynier w branzy zdominowanej przez jezyk angielski, od 20 lat w intelu w san francisco, i taki czlowiek pisze "I am informed my management that I..."? #!$%@?
@zefj: xD i to jest piękne, na twoim przykładzie i masy ludzi z polski którzy krytykują czyjeś zdolności językowe, jak widać one nie były mu potrzebne aby zostać jednym z najlepszych inżynierów
Czyli facet ma wiedzę i doświadczenie, jakim dysponuje może setka osób na świecie
@wonsz_smieszek: IMO jest ich dziesiątki tysięcy. I pewnie większość Azjaci.
Szczególnie że według LinkedIn specjalizuje się w łączeniu bloków logicznych i analizowaniu wydajności takich połączeń - to jeszcze nie jest taki niski poziom. A przecież są jeszcze wyjadacze od krzemu i pojedynczych tranzystorów na poziomie "analogowym" (dystrybucja ciepła, wyciekanie prądów, opóźnienia sygnałów itd).
@AdireQ: Są wyjadacze na każdym poziomie, ale ci którzy zajmują się innymi rzeczami nie znają się na jego robocie, tak jak on się nie zna na ich :) A on 20 lat to rzeźbi, czyli właściwie całe zawodowe życie. Ludzi którzy robią to krócej na pewno jest więcej.
Zresztą mniejsza o dokładne liczby - niech tych ludzi będzie i tysiąc. Na 7 miliardów żyjących na świecie. Porównajmy z liczbą samych programistów
W korporacjach tych rozmiarów i znaczenia co Intel, wszyscy ludzie są łatwo zastępowalni. Może i był "naj" inżynierem ale zobaczycie, że na działalność firmy jego odejście nie będzie miało żadnego wpływu.
Ten koleś był szeroko znany w środowisku. Mocno się udzielał na internecie, biło od niego niesamowitym fanboyizmem. Intel często wypuszczał filmiki gdzie były prezentowane po raz pierwszy dane procesory i często właśnie ten Francuz był na pierwszym planie.
Komentarze (105)
najlepsze
W każdej z nich inżynierów, którzy przepracowali po 20 lat w kluczowych zespołach jest może kilkunastu.
Czyli facet ma wiedzę i doświadczenie, jakim dysponuje może setka osób na świecie. Satysfakcjonujące uczucie.
@wonsz_smieszek: IMO jest ich dziesiątki tysięcy. I pewnie większość Azjaci.
Szczególnie że według LinkedIn specjalizuje się w łączeniu bloków logicznych i analizowaniu wydajności takich połączeń - to jeszcze nie jest taki niski poziom. A przecież są jeszcze wyjadacze od krzemu i pojedynczych tranzystorów na poziomie "analogowym" (dystrybucja ciepła, wyciekanie prądów, opóźnienia sygnałów itd).
Zresztą mniejsza o dokładne liczby - niech tych ludzi będzie i tysiąc. Na 7 miliardów żyjących na świecie. Porównajmy z liczbą samych programistów
@hetman-kozacki: Nie ma. Czasami tylko koszta ich zastąpienia bywają wysokie.