Słyszałem juz o tym zjawisku i nikt nie wie jak powstają, wiadomo tylko że dodanie troszkę ołowiu do cyny hamuje przyrost tych kłaków. Bodajże afera z Toyotami i wadliwymi pedałami gazu była spowodowana tymi "wąsami cynowymi" bo włosy urosły między pinami kontrolera. Niedawno czytałem artykuł o tym i że NASA też się z to nękało.. Wystrzelili satelitę, z czasem na układach scalonych pojawily się te włókna i satelita poszedł w piz...du. Była
@hipeklego: Z tego co pamiętam chociaż mogę się mylić to w polsce możliwe jest stosowanie cyny z dodatkiem ołowiu w przypadku układów stosowanych w wojsku i tych w newralgicznych punktach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
czteroetylek ołowiu był w benzynie na całym świecie przez dekady, wszyscy go wdychali, pili i jedli; w porównaniu z tym te niewielkie ilości ołowiu w lucie to napwawdę pryszcz. a o ileż odpadów elektrozłomu byłoby mniej. i marnotrawsrwa zasobów planety, energii i środowiska.
zwłaszcza, że np do lutowania puszek z żywnością ołowiu nie dodawano.
@Liberator19: @frytex2: ołów jest niebezpieczny, ale nikt nie musi go wdychać stosująć elektronikę, która jest lutowana ołowiem, wcześniej cała elektronika była nim lutowana i co? Ludzie umierali masowo na ołowice? Nie wydaje mi się. Natomiast stopy lutownicze nie-ołowiane są sporo mniej trwałe, powstają dość szybko mikopęknięcia i sprzęt jest to wyrzucenia = produkcja elektrośmieci. Ewidentny przykład koszenia większego hajsu przez korporacje pod płaszczykiem eko zbawienia świata.
To wszystko przez kapitalistyczny, lewacki, swiatowy spisek pedalow kierowany przez murzynow uchodzcow!
A tak serio to problem jest znany w branzy od dawna i teraz do cyny dodaja srebra i miedzi ktore tez pomagaja zniwelowac ten efekt w elektronice powszedniego uzytku. Poza tym w wojsku, lotnictwie itp. elektronike pokrywa sie lakierami/żywicami ktora calkowicie eliminuje ten problem.
@kruel_power_cube: Kondensatory elektrolityczne (okrągłe, czarne), które nie są odporne na temperaturę umieszczone bezpośrednio przy mocno nagrzewających się elementach (tych cosiach na aluminiowym radiatorze). Powoduje to, że kondensatory po kilku latach użytkowania tracą swoje właściwości i powodują awarię urządzenia. Pal licho jeśli padną tylko one - koszt wymiany to groszowe sprawy. Jednak coraz częściej rzeczy produkowane są tak, by ich awaria pociągnęła za sobą łańcuch kolejnych usterek w efekcie których naprawa urządzenia
Ok, ale dlaczego filmik nosi tytuł zinc whiskers a nie tin whiskers? Lutuje sie cyą a nie cynkiem. inna sprawa, że kwestę whiskersów eliminuje dodatek innych metali, nie musi to być ołów. Prawidłowy, rohsowy skład co prawda eliminuje whiskersy, ale powoduje, ze luty i tak są #!$%@? z wielu innych przyczyn. Wolałbym, podobnie jak większość, by wrócono do starych dobrych LC60 itp.
Trochę nie widzę związku filmu z jakąkolwiek cyną... W filmie opisano efekt zachodzący na CYNKU [Zn] - powstawanie cienkich na około 2 mikrony włosków, w stopie lutowniczym jest CYNA [Sn] a nie cynk. Cynkiem pokrywane są powierzchnie jako zabezpieczenie - między innymi antykorozyjne. Samo postarzanie urządzeń też polega bardziej na planowanym czasie wyeksploatowania części elektronicznych niż lutów czy innych połączeń gdyż ciężko zaplanować uszkodzenie gdy w grę wchodzą zewnętrzna czynniki jak np.
Po pierwsze, film odnosi się do cynku, ale włosy na cynie również występują, o czym sobie można przeczytać na stronie NASA: https://nepp.nasa.gov/whisker/ O ile mi wiadomo, problem ten wyeliminowano, stosując domieszki innych metali w stopach zgodnych z RoHS, ale to tylko jedna kwestia. Stop bezołowiowy ciągle jest o wiele mniej odporny na naprężenia mechaniczne oraz bardziej podatny na kruszenie i łuszczenie w niskich temperaturach, częściej tworzą się też zimne luty i pęknięcia
Komentarze (113)
najlepsze
Urządzeniach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czteroetylek ołowiu był w benzynie na całym świecie przez dekady, wszyscy go wdychali, pili i jedli; w porównaniu z tym te niewielkie ilości ołowiu w lucie to napwawdę pryszcz. a o ileż odpadów elektrozłomu byłoby mniej. i marnotrawsrwa zasobów planety, energii i środowiska.
zwłaszcza, że np do lutowania puszek z żywnością ołowiu nie dodawano.
- zakazać termometrów rteciowych
- wprowadzić ekologiczne świetlówki kompaktowe zawierające rtęć, które ludzie wyrzucą do zwykłych śmietników.
A tak serio to problem jest znany w branzy od dawna i teraz do cyny dodaja srebra i miedzi ktore tez pomagaja zniwelowac ten efekt w elektronice powszedniego uzytku. Poza tym w wojsku, lotnictwie itp. elektronike pokrywa sie lakierami/żywicami ktora calkowicie eliminuje ten problem.
ta? za takie coś jak na zdjęciu, powinno się odbierać tytuły inżynierskie projektantom/konstruktorom
nie tylko cynkowi rosną wąsy, inne metale też maja taką "umiejkę"
https://www.dataclean.com/zinc-whiskers.htm
http://hackaday.com/2014/05/27/the-electrostatic-theory-of-metal-whiskers/
O ile mi wiadomo, problem ten wyeliminowano, stosując domieszki innych metali w stopach zgodnych z RoHS, ale to tylko jedna kwestia. Stop bezołowiowy ciągle jest o wiele mniej odporny na naprężenia mechaniczne oraz bardziej podatny na kruszenie i łuszczenie w niskich temperaturach, częściej tworzą się też zimne luty i pęknięcia
@nietrzezwomyslacy: to koorwa przeczytaj leniu