@tommek77: Mamy równość szans, ale przecież nie o to wam chodzi, prawda? Chodzi o równość wyników, aby śmierdząca potem, kolorowa papużka feministka po women studies mogła startować na stanowisko prezesa korporacji, jak człowiek po prestiżowych studiach wyższych. Co stoi kolorowej papużce na drodze przed pójściem na prestiżowe studia, gdzie zdobędzie kompetencje do wykonywania zawodu? Nic, poza nią samą. Tylko papużce się nie chce robić, robota jest dla plebsu, ona chce zbijać
Dlaczego każda (absolutnie KAŻDA) feministka musi mieć idiotyczną , przegiętą, na siłę "udziwnioną" fryzurę? Szczytem był chyba ten egzemplarz drący ryja w kościele św. Anny , popularne wśród tego elementu są też grzywki #!$%@? jak od garnka.
Powiedzmy sobie szczerze, feministki są feministkami, bo nie mogły znaleźć mężczyzny i nikt się za nimi nie ubiega, tyle. Wychodzą z założenia, że jak nikt się nimi nie interesuje, to znaczy że faceci to wuje i świnie. To jest produkt dzisiejszej kultury, który stawia kobiety bardzo wysoko w hierarchi w społeczeństwie, niestety tylko ładne, bo te brzydsze tego nie uświadczają i zderzając ją z twardą rzeczywistością widząc to, zaczynają nienawidzić mężczyzn i
Komentarze (82)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
innej nadziei nie widzę
Komentarz usunięty przez moderatora
@Droper: Fuj jaki fetysz ...
Komentarz usunięty przez moderatora
Wychodzą z założenia, że jak nikt się nimi nie interesuje, to znaczy że faceci to wuje i świnie.
To jest produkt dzisiejszej kultury, który stawia kobiety bardzo wysoko w hierarchi w społeczeństwie, niestety tylko ładne, bo te brzydsze tego nie uświadczają i zderzając ją z twardą rzeczywistością widząc to, zaczynają nienawidzić mężczyzn i