Te wyliczenia są naciągane. Jeżeli mając jakiś dług będę spłacał co miesiąc tylko 10% długu, to nawet jeżeli nie będzie on oprocentowany to i tak mogę go spłacać wiele lat... A teoretycznie to nawet w nieskończoność :)
Karta kredytowa jest narzędziem z którego trzeba umieć korzystać. Załóżmy, że mam jakiś tam dochód miesięczny 1.000 zł wtedy otrzymuję pieniądze i w ciagu miesiąca przeznaczam je na swoje wydatki. Pewnego dnia bank daje mi kartę z kredytem 1.000 zł z okresem bezodsetkowym powyżej miesiąca i kiedy otrzymuję dochód 1.000 zł nie muszę go wydawać od razu. Wpłacam go na lokatę, wydatki pokrywam płacąc kartą, a kredyt spłacam dochodem z następnego miesiąca.
Komentarze (39)
najlepsze
stawiam stówę że chodzi o bank spermy
Wygląda na to że jestem idiotą ale na szczęście udało mi się wybrnąć. Karta kredytowa to zło.
A tego co jest pod linkiem powinni uczyć w szkole.
http://imgur.com/volqL.jpg
ps. to infigrafika, zaden wirus,spam czy inny menel