Mógł jechać za darmo, a dostał mandat za brak biletu.
Pan Rafał jest honorowym dawcą krwi i ma prawo do darmowej komunikacji miejskiej. Mimo to w gdańskim autobusie dostał mandat, bo siedzący obok niego chłopiec jechał bez biletu.
wujekmundek z- #
- #
- #
- #
- 86
- Odpowiedz
Komentarze (86)
najlepsze
A konsekwencji nie będzie bo kontroler to jakiś dresik z lokalnej pakerni któremu zabrakło kasy na koks, albo chciał się wyżyć mogąc bić bezkarnie przypadkowe osoby, więc poszedł popracować przez 2 tygodnie jako ochroniarz - a firma ochroniarska wysłała go do kontrolowania biletów w zamian za % od wystawionych mandatów.
- kontroler ZTM przyznaje, i nie zadawaj pytań gówniarzu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli:
- chłopak siedział w autobusie już od jakiegoś czasu, pomimo braku biletu
- brakiem biletu zmartwił się dopiero w trasie, czyli nie planował
@Agalloch: a mnie to brzmi tak, że chciał kupić bilet w tramwaju przez apkę - jak to robi wielu młodych ludzi - ale okazało się, że nie ma dość środków na koncie. Nigdzie nie jest napisane, że widzieli kontrolę wcześniej, ani że przeliczał drobne.
Inna
Kontrolera oskarżyć o wyłudzenie z Art. 286. § 1
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.