Google chce wprowadzić opłaty za oglądanie stron z AdBlockiem!
Przeglądanie stron internetowych z włączonym adblockiem ma być płatne - taką wizję pokazało Google w programie Contributor, kierowanym do wydawców serwisów.
mandrake13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Przeglądanie stron internetowych z włączonym adblockiem ma być płatne - taką wizję pokazało Google w programie Contributor, kierowanym do wydawców serwisów.
mandrake13 z
Komentarze (175)
najlepsze
@Nartenlener: Zawsze przy temacie AdBlocka ktoś wylicza te strony a ja zastanawiam się po co właściwie ludzie tam wchodzą. A potem uświadamiam sobie że ktoś to gówno musi cedzić żebym ja mógł potem poczytać newsy na Wypok.pl. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Blogowanie treści jak w Fukcie / GWi albo wyłącz ABP albo #!$%@?... no cóż nie tolerują mojej blokady nie odwiedzam ich stron ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. Wprowadzenie opłaty za oglądanie stron z AdBlockiem. A ja poproszę fakturkę ( ͡º ͜ʖ͡º) Rozumiem, że Google nie będzie mieć problemów późniejszego rozliczenia się z fiskusem ]:)
W Chrome można to zrobić klikając po lewej stronie pasku adresu (jest ikonka (i) lub Secure).
@FlaszGordon: Co ciekawe, to faktycznie tak działa - sam się nie raz złapałem na tym, że wchodząc widziałem jakieś ogromne gówno, typu: "You shall not pass, you & Adblock took our job!" ..i wyłączałem :D I ileś tam klików mniej.. no ale sory - dali mi do myślenia, czy ja NAPRAWDĘ chce ich gówno czytać.. i odpowiedź brzmiała "nie". Wolność doboru
Powiedzmy sobie wprost - to właśnie przez te czołowe portale ludzie poinstalowali Adblocki, bo przecież nie przez blog Pani
p.s. popieram
W kolano to się strzela KOMUŚ chcąc wyrządzić mu ból, natomiast strzał w stopę wziął się od kabury z pistoletem u pasa, którą jakiś nieudacznik przypadkowym strzałem wyrządza SOBIE szkodę.
Nie czytam żadnych blogów językowych, po prostu zarzuciłem tym artykułem ponieważ ten ktoś dość rzeczowo wyjaśnił w czym rzecz,
Proponuję przeczytać jakiekolwiek źródło inne, niż wynurzenia stażysty, który nie rozumie angielskiego.
Google Contributor polega na tym, że można zapłacić określoną miesięczną kwotę i wtedy reklamy Google nie będą pokazywane uczestnikom programu. Przystąpienie jest dobrowolne. No i na razie usługa jest we wczesnej fazie beta, więc obejmuje minimalną liczbę serwisów.
Szczegóły tu: https://en.wikipedia.org/wiki/Google_Contributor
i tu: https://contributor.google.com/v/marketing
Komentarz usunięty przez moderatora
Bardziej bym poszedł w kampanię edukującą tych januszy biznesu i wraz z kampanią opublikować zestawy filtrów skomponowane tak, by normalne strony promować, a te z januszami od reklamy skubać.
Zyskujemy narzędzie nacisku i wpływamy nieco na ich przychody (a przychody to chyba najlepsze argumenty, dla januszów)..
Poza tym tak jak już wielu ludzi