Najbardziej podoba mi się tutaj różnica między FHD a 4K, w którym 1080p po prostu miażdży obraz 4K. Zresztą sam gościu w filmiku mówi, że filmy w Hollywood kręcą w Full HD bo to po prostu wystarcza jeśli jest zrobione naprawdę dobrą kamerą.
Nie jestem fanbojem Iphone bo poza świetnie zoptymalizowanym systemem nie ma w nich nic wyjątkowego. Ale niektóre ujęcia z telefonu mają lepszy klimat. Ten klimat to efekt błędnego pomiaru światłomierza telefonu (lub końca skali czułości). Oczywiście można go zasymulować w kamerze dając korektę - kilka EV.
Trochę słaby test. Porównywać profesjonalną kamerę z telefonem komórkowym. To trochę jak porównywać małego fiata do kombajnu w przydatności na żniwach.
Tzn. gość odkrył, że profesjonalną kamerą nie zadzwoni do cioci, a smartfonem tak? I że jakość filmów z tych dwóch urządzeń (niewiele, ale jednak) różni się? Fiu, fiu...
@QuaLiTy132 Oczywiście że ogromna, ja cenie kamerę w smartfonie za możliwość natychmiastowego wykonania zdjęcia. Telefon mam zawsze przy sobie! W dzień nie potrzebuje lepszej jakości.
Komentarze (189)
najlepsze
W smartfonie różnica między 4k a full hd to jest przepaść.
Szczególnie przy dobrym oświetleniu.
I że jakość filmów z tych dwóch urządzeń (niewiele, ale jednak) różni się?
Fiu, fiu...
Oczywiście że ogromna, ja cenie kamerę w smartfonie za możliwość natychmiastowego wykonania zdjęcia.
Telefon mam zawsze przy sobie!
W dzień nie potrzebuje lepszej jakości.