Właściwie wszystkie te punkty zmaterializowały się kiedy z etatu przeszedłem na swoje. Niebezpieczeństwo pracy na swoim wydatnie sprzyja takim aspektom jak zamknięciu w jednym miejscu, rozregulowaniu snu, wpatrywanie się w ekran, braku motywacji i absurdalnych nierealizowanych celów (tutaj szczególnie dzięki pomocy klientów), a wciąż nie przychodzący przelew jest wspaniałym mirażem wyspy lepszych czasów...
Więc w skrócie, zamiast 7 punktów wystarczy najczęściej jeden - zacznij pracę "na swoim"...
@przemomemoo: autor tego filmu sam pracuje 'na swoim' - filmy na YouTube to jego podstawowe źródło utrzymania - i dużą część pracy wykonuje poza domem. Na początku pracował w różnych miejscach na mieście (Londyn), a od jakiegoś roku wynajmuje sobie pokój w biurowcu. Prowadzi podcast o produktywności itd. gdzie często poruszane są kwestie samozatrudnienia - Cortex.
@kamilry123: 1. Spędzaj czas w jednym miejscu najlepiej w swoim pokoju i pod zadnym pozorem nie cwicz nie wykonuj ruchów by endorfiny nie strzeliły Ci do głowy. 2. Śpij nieregularnie, jak najbardziej walcz z regularnością snu. 3. Cały czas miej monitor/ekran smartphone przed oczami, tak byś był zajęty podczas przesiadywania w swoim pokoju, przedłużaj w ten sposób swoją bezsenność. 4. Używaj monitora/smartphone'a do potęgowania swoich negatywnych uczuć, oglądaj i denerwuj sie
Ok, czyli jestem już na etapie podążania za złym instynktem. Unikam słońca, nie lubię tłumów ludzi, lubię mieć wygodnie urządzone mieszkanie, korzystam z technologii w wolnych chwilach, przeglądając wypoka ze smutnymi wiadomościami ze świata. Instynkt mi mówi jednak, że lubię pochmurne, chłodne dni, samotne wycieczki, czasem wyjście do małego baru, żeby się trochę schamić przy alkoholu, przez co mam nieregularny sen.
Opisane są tutaj rzeczy, które czasem robi każdy człowiek. Nieświadome piwniczaki podniecają się "genialne!", "ale pasuje do mnie!". Takim można sprzedać garnki za 4000 pln.
Komentarze (66)
najlepsze
Więc w skrócie, zamiast 7 punktów wystarczy najczęściej jeden - zacznij pracę "na swoim"...
1.wypok
2.wypok
3.wypok
4.wypok
5.wypok
6.wypok
7.wypok
1. Spędzaj czas w jednym miejscu najlepiej w swoim pokoju i pod zadnym pozorem nie cwicz nie wykonuj ruchów by endorfiny nie strzeliły Ci do głowy.
2. Śpij nieregularnie, jak najbardziej walcz z regularnością snu.
3. Cały czas miej monitor/ekran smartphone przed oczami, tak byś był zajęty podczas przesiadywania w swoim pokoju, przedłużaj w ten sposób swoją bezsenność.
4. Używaj monitora/smartphone'a do potęgowania swoich negatywnych uczuć, oglądaj i denerwuj sie
Muszę tylko popracować jeszcze nad ostatnimi punktami i będę w domciu ;) Tzn na morzu ;)
To jest piękne :D
Chyba retoryczne pytanie.
Komentarz usunięty przez moderatora