Moja była miała kiedyś pieska Maksia. Przy wypadzie z pieskiem nad jezioro, znalazł krowi placek i się w nim cały wytarzał. Po wytarzaniu w tym krowim gównie, podbiegał do ludzi i skakał do nich aby pokazać jak bardzo się cieszy ( ͡°͜ʖ͡°) Miałem takie szczęście że ani razu nie byłem przez niego uwalony, ani razu...
Komentarze (52)
najlepsze
Ich szczęście jest wprost proporcjonalne do stopnia ich #!$%@?..
Miałem takie szczęście że ani razu nie byłem przez niego uwalony, ani razu...
@Stivo75: człowieku, ty dziękuj Bogu, że przez tych uwalonych
nie zostałeś na glębę powalony( ͡º ͜ʖ͡º)