@campingholiday: tak tak tak, zwalanie odpowiedzialności na bogu ducha winnych kierowców, bo mógł to, bo mógł w ogóle wyjść z samochodu #!$%@? i obejść go dookoła.
definitywna wina bezmyślnej baby co #!$%@?ła się pod tira gdzie kierowca siedzi co najmniej 170cm nad ziemią i jest około 1.5m w głębi kabiny, ale nie, bo przecież mogli zamontować czujnik do lusterek..
ps. czujnik do lusterek czyli asystent martwej strefy i tak by
@Miecio99: i tak by jej nie zobaczył, zauważ że ruszył a ona weszła zza słupka B, to tylko kierowca, nie patrzy w to lusterko przy ruszaniu tylko sekundę/dwie przed ruszeniem.
Pamiętam, jak byłem w przedszkolu, to zawsze uczyli podnosić rączki podczas przechodzenia. Czy byłoby ujmą dla dorosłego człowieka, gdyby zrobił coś takiego przy przechodzeniu przed ciężarówką?
BTW - ja tak robię na stacjach, jak jest mechanik w lokomotywie, a przechodzę przed nią.
@Dzyszla gość słusznie zwrócił uwagę, że giną głównie kobiety. I to jest niestety fakt, że one chodzą jak święte krowy. Bardzo często włażą pod samochód, głową w dół i idzie. Myśli chyba, że jak ona nie widzi kierowcy to jest bezpieczna. Ja zawsze podnoszę rękę czy to jest przejście czy nie. Kierowca wie, że wchodzę i ma czas na zahamowanie.
To moja miejscowość. Co środę w Liszkach jest targ. Ludzie starsi ale i nie tylko chodzą jak gęsi po drodze a to droga wojewódzka sporo aut jeździ nią na Śląsk.
@blat_kuchenny: W Liszkach to coś okropnego. Są pasy niedaleko siebie, ale nie.. wolą się wpychać pod auta. Zresztą spory czas temu była akcja przy poczcie jak tir zachaczył kobietę naczepą.
Zawsze jak jestem tak blisko kabiny to podnosze wysoko reke a gdy jestem bezpieczny to wychylam kciuka. Wielu kierowcow dziekowalo mi za to kiwajac glowa i oddajac kciuka. Pamietajcie o tym bo tu nie ma co walczyc o swoje....wiekszy wygra. #protip
Może warto by stworzyć taką kampanie społeczną która ostrzegałaby zwłaszcza starsze osoby przed takim przelatywaniem przed ciężarówkami. Wiele starszych osób nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia jakie to niesie.
Tak przy okazji, martwe pola martwym polem ale jadąc rowerem jakąkolwiek drogą i gdy widzę ciężarówkę, TIRA włączającego się do ruchu z parkingu czy stojącego na podporządkowanej którego maska jest na linii drogi głównej skóra mi cierpnie na myśl ze przemieszczam się blisko maski i kierowca mnie może nie widzieć No ale co z robić? Walić szerokim łukiem? Też bez sensu Tak wiec duze auta nie powinny stać na linii tylko trochę
Komentarze (129)
najlepsze
@kubica941: Ogarnąć się po czymś takim jest bardzo ciężko.
definitywna wina bezmyślnej baby co #!$%@?ła się pod tira gdzie kierowca siedzi co najmniej 170cm nad ziemią i jest około 1.5m w głębi kabiny, ale nie, bo przecież mogli zamontować czujnik do lusterek..
ps. czujnik do lusterek czyli asystent martwej strefy i tak by
BTW - ja tak robię na stacjach, jak jest mechanik w lokomotywie, a przechodzę przed nią.
Ta baba tak przechodziła że nawet jakby podniosła wszystkie ręce i nogi to kierowca i tak by jej nie zauważył.
Na głupotę niekiedy nie ma żadnej rady.
BTW - ja tak robię na stacjach, jak jest mechanik w lokomotywie, a przechodzę przed
skóra mi cierpnie na myśl ze przemieszczam się blisko maski i kierowca mnie może nie widzieć
No ale co z robić?
Walić szerokim łukiem? Też bez sensu
Tak wiec duze auta nie powinny stać na linii tylko trochę
Przy okazji daję mu znak - skoro dosięgnąłem cię ręką to źle stoisz cofnij się.