Mam wrażenie, że - mimo wszystko - scena się skończyła. Oczywiście są grupy, są party, są produkcje. Ale IMHO sensem sceny było przełamywanie niedoskonałości sprzętu z tamtych czasów i zaoferowanie odbiorcy czegoś, czego normalnie nie byłby w stanie doświadczyć. Przy obecnych parametrach komputerów jest to już słabo wykonalne. Oczywiście można się bawić na C64, AMidze etc., ale to już nie jest to samo.
@abc1112: Tak jak ktoś napisał tu wcześniej. Demoscena może wrócić pod postacią VR, to jest dziedzina gdzie jest bardzo duże pole manewru. Tylko jest jeden mały problem, mianowicie każdy sprzęt jest inny, ale to się zmieni prawdopodobnie przy powstaniu pierwszej tańszej wersji zestawu VR.
@Zombo: zawsze zastanawiałem się z czego to wynika, że tak mało kobiet 'bierze' się za programowanie. Analityczek, gdzie liczy się dobra znajomość matematyki jest za to od zatrzęsienia.
Komentarze (134)
najlepsze