I dobrze, niech jeszcze w innych krajach pokrzyczą jacy my źli jesteśmy i w ogóle niech napiszą, że robimy futra z muzułmanów to wszystkie islamskie oszołomy dadzą sobie spokój z naszym krajem i problem rozwiąże się sam, cóż za oszczędność.
gorzej, jak postanowią nam dać nauczkę tak jak Stanom, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii - chociaż w sumie... niech walną samolotem w Pałac Kultury, nikt nie będzie płakał, też oszczędność.
Najzabawniejsze jest to że to żadna fobia nie jest. Fobia to strachu irracjonalny . Tutaj owszem jest strach, ale całkowicie racjonalny. Muzułamenie i homoseksualiści posługują się tym samym językiem - językiem pozbawionym logiki.
Tak jak brzydzą mnie homosie, a raczej wyobrażenie ich stosunku, tak samo uważam, że islam jest wrogiem ludzkości, a jego wyznawcy powinni być persona non grata w krajach cywilizowanych.
Czy jestem rasistą? Czy popełniam zbrodnię nienawiści? Może jestem po prostu chory?
Ta islamofobia, to rozumiem brak zasiłków, darmowych mieszkań i całej masy tzw. "socjalu" dla naszych "braci" z bliskiego wschodu? Jeżeli tak, to ja również jestem islamofobem.
Nie chcę abyśmy mylili kwestię zbioru wierzeń jakim jest islam z kwestią etniczną jaką jest nienawiść wobec Żydów tylko dlatego, że są Żydami albo do czarnych tylko dlatego, że są czarni albo wobec gejów. Islam jest zwyczajnie zestawem wierzeń i dlatego nie jest islamofobią i rasizmem twierdzenie, że islam jest niekompatybilny z liberalną demokracją. Nie jest islamofobią i rasizmem wytykanie, że są ludzie wykorzystujący Koran do wzniecania wojen ani twierdzenie, że robią
W Europie jak muzułmanin chce publicznie czytać Koran, to "przysługuje mu do tego prawo wrodzone". Natomiast niech jakikolwiek katolik sprobuje manifestować się z Pismem Świętym w krajach islamskich.. I to ma być obopólna tolerancja ?
@booyaka: I widzisz -- nie rozumiesz banalnie prostego faktu; my w Europie mamy wolność wyznania zapisaną w konstytucjach - a taka np. Arabia Saudyjska, bezdyskusyjnie, sama ustanowiła siebie państwem wyznaniowym, i żadna wolność religijna obowiązywać tam z definicji nie może.
Nie mam ochoty doczekać czasów kiedy moja wnuczka będzie musiała zasuwać przez miasto ubrana w namiot. Dlatego dziś w imię mojej spokojnej starości i moich dzieci wolności na wszelki wypadek wolę być tym tak zwanym islamofobem.
Komentarze (171)
najlepsze
Tak jak brzydzą mnie homosie, a raczej wyobrażenie ich stosunku, tak samo uważam, że islam jest wrogiem ludzkości, a jego wyznawcy powinni być persona non grata w krajach cywilizowanych.
Czy jestem rasistą? Czy popełniam zbrodnię nienawiści? Może jestem po prostu chory?
Myślę,
Komentarz usunięty przez moderatora
P.S.
Czy ci ludzie n zdjeciu są faktycznie z UP? Bo bardzo chciałbym na nich NIE głosować