Więzienie jak sanatorium. Przestępca - 76zł/dzień, Pacjent szpitala - 10zł/dzień
koszty utrzymania więźnia to 76zł dziennie, w porównaniu z kosztem utrzymania pacjenta w szpitalu - 10zł dziennie.
- #
- #
- #
- #
- 49
koszty utrzymania więźnia to 76zł dziennie, w porównaniu z kosztem utrzymania pacjenta w szpitalu - 10zł dziennie.
Komentarze (49)
najlepsze
Tu nie koszt utrzymania się liczy. W więzieniu muszą być strażnicy i to dlatego jest aż 76 zł. Jednak już niedługo więźniowie będa mieli warunki lepsze niż pacjenci w szpitalach (TV, dvd w każdej celi, siłownia, basen itp) - wymogi unijne. A my płacimy na utrzymanie złodziei i morderców. Rozwiązanie - roboty dla więźniów, kara śmierci, kara chłosty.
Wątpię w to z prostego powodu: ludzie nie boją się seryjnych morderców [nie dotyczą te wydarzenia nas wszystkich jako społeczeństwo] ale boją się zaczepiających ich meneli pod żabką, boją się wchodzić wieczorem do klatki schodowej, do windy, boją się chodzić po dworcach kolejowych. Takim nie dasz kuli w łeb [stety - niestety]
jeśli miałbym wybierać w sposobie reedukowania i karania jednocześnie to najlepszą pracą byłaby ciężka fizyczna
Ale ci dobrze, takie rarytasy..., nie to co u nas wszystko w płynie ;)
-nie zamykac alimenciazy ,
-zalegalizowac narkotyki,
-przepisac
Co byście nie powiedzieli w tym temacie PO i PiS wie lepiej. Więziennictwo to interes, a nie kara.
"zakładając, że czas pracy lekarza jest nic nie warty to rzeczywiście wychodzi to dużo"
ja właśnie piszę że jest jak widać dużo warty, 50zł za 10-15min to daje min 200zł na godzinę, niech przyjmuje 8 godzin to jest 1600zł dziennie, taka przychodnia jak dlamnie to złoty interes a NFZ płaci jak głupi,
wystarczy wynająć budynek zebrać 4 lekarzy którzy tylko mówią jest pan zdrowy proszę iść do domu lub
Koszt utrzymania więźnia to 76zł/dobę, ale wliczając to koszty utrzymania więzień, pensje strażników, naczelników itp. 10zł/dobę w szpitalach to pieniądze w całości przeznaczane na pacjenta. Śniadanie/obiad/kolacja i (nie jestem pewien) strzykawki, wenflony itd.
Ehh...
Ale skandalicznie podane informacje lepiej sie sprzedaja jak widac...