Rodzice leczyli chorego na białaczkę synka pestkami moreli. Chłopiec zmarł
Leczenie wyciągiem z pestek moreli, a do tego dieta wegańska – tak rodzice leczyli chłopca z rozpoznaną ostrą białaczką limfoblastyczną. Choroba jest poważna, ale pacjenci mają 90 proc. szans na wyleczenie. Chłopiec jednak zmarł w lipcu ubiegłego roku w Łodzi, wpływ mogło mieć osobliwe leczenie.
Zgagulec z- #
- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Komentarze (252)
najlepsze
"Może jest głupie?" Musieliby do pieca na pięc zdrowasiek wsadzić, abyś miał pewność że to było głupie?
Jest granica między byciem zrozpaczonym, a byciem skrajnym idiotą. Tutaj nie był przypadek, że konwencjonalna medycyna nie działała, tu był przypadek, że celowo ją olali.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Endrius: Yeps. Amigdalina ma grupę -C=N, która wchodzi w skład cyjanków.
No faktycznie, jak zmarł to co sąd miał zrobić?
Cóż za poziom dziennikarstwa...
1) Bezgraniczną głupotą jest faszerowanie osób bardzo poważnie chorych czymkolwiek, bez zgody i wiedzy lekarza.
2) Zwłaszcza, jeżeli odnosi się to ziół - każdą roślinę należy traktować jak zwykły LEK z racji składu chemicznego i obecności wielu grup substancji biologicznie aktywnych
3) Nie mam pojęcia skąd wzięła się bujda, że pestki moreli leczą raka, białaczki cholera wie co jeszcze. Podejrzewam kombinat tradycyjnej medycyny chińskiej (niewiarygodnie szkodliwa